Czy balet jest martwy?

Rebecca Martin.



Porozmawiaj o otwieraniu puszki robaków. Wraz z wydaniem książki Jennifer Homans Anioły Apolla , która przedstawia historię baletu, wywołała burzę debat na temat epilogu zawartego na końcu książki. Homans sugeruje w nim, że balet jest martwy lub umiera. Takie stwierdzenie z pewnością zainspiruje miłośników baletu, tancerzy i studentów, niezależnie od tego, czy ta odpowiedź jest mądrym skinieniem głowy, czy wściekłym obaleniem.



„Po latach przekonywania się, że jest inaczej”, pisze pani Homans, „teraz jestem pewna, że ​​balet umiera”.

Sedno argumentacji Homansa skupia się na idei, że kawałki takie jak George Balanchine Zabawa nr 15 stały się trywialne i nie mają już możliwości przenoszenia widzów. Podczas gdy wiele dzieł sztuki nie przetrwało upływu czasu, na przykład balet klasyczny i współczesne dzieła baletowe, które przetrwały dziesięciolecia i są nadal wykonywane i cieszone do dziś, to nie jest to dzieło, które stało się trywialne. To właśnie kontakt publiczności z nowszymi dziełami, lepszym warsztatem i bardziej imponującą inscenizacją produkcji zmienił sposób, w jaki postrzegamy starsze dzieła. Choreograf, tancerz, mistrz baletu i reżyser Robert Kelly mówi: „Powiedzieć, że balet umiera, to to samo, co powiedzieć„ muzyka klasyczna to passe ”lub„ surrealizm umarł ”. To forma sztuki o wspaniałym dziedzictwie i bogatej historii ”. Rzeczywiście, podobnie jak popularne piosenki lub modowe wypowiedzi, które były wielkim hitem po wydaniu, a teraz są źródłem kpin i są w większości zapomniane, wiele baletów zostanie wychwalonych po premierze i równie szybko wyrzucone z pamięci. Staną się przestarzałe i banalne. Nie każdy spektakl stanie się klasykiem, nie każdy spektakl zapadnie w pamięć.

Australian Ballet wykonuje The Possibility Space Nicolo Fonte. Zdjęcie Jeff Busby



Dyrektor artystyczny Australian Ballet David McAllister uważa, że ​​balet żyje i ma się dobrze. „Na całym świecie jest tak wiele firm, które tworzą niezliczone nowe dzieła, które zgłębiają technikę baletu i wykorzystują ją w zupełnie nowy i innowacyjny sposób. Produkcje XIX-wiecznego kanonu baletowego są aktualizowane i prezentowane przy użyciu technologii i technik XXI wieku w sposób, który tchnie nowe życie w dzisiejszą widownię. Młodzi tancerze wciąż uczęszczają na zajęcia baletowe na całym świecie, a taniec jest oglądany przez stale rosnącą publiczność dzięki internetowemu światu Facebooka, blogów i Youtube ”.


szkoła tańca deborah mason

Technologia umożliwia mniejszym projektom rozpoczęcie działalności, uzyskanie ekspozycji i finansowania. Tam, gdzie kiedyś balet był postrzegany jako zajęcie dla klasy wyższej i rozrywka dla elity, zespoły baletowe docierają do młodszej widowni i idą z duchem czasu. Jednak wysoki koszt obejrzenia dużego zespołu baletowego pozostaje poza zasięgiem wielu rodzin, studentów i dorosłych.

Homans nie zwraca uwagi na swoją ocenę żywotności baletu współczesnym produkcjom, które zachwycają publiczność, rzucają wyzwanie tancerzom i stawiają czoła powtarzającym się przedstawieniom. Trzeba przyznać, że jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy wiele z tych dzieł stanie się klasykami i zapewni długowieczność tej formy sztuki. Współczesne prace odrzuca wprost jako „gimnastyczne czy melodramatyczne ekscesy”, sugerując, że tylko dawne balety tutu mają swoje miejsce w obecnym klimacie. Taka opinia brzmi strasznie podobnie jak ta sama krytyka, którą rzucono na wczesny rock and roll lub rewolucyjny wiersz Allena Ginsberga Wycie. Przełomowa sztuka zawsze będzie miała swoich krytyków, a wraz z postępem tańca zawsze będzie element dostosowania. Najlepiej robi to, niż pozostaje w stagnacji i odchodzi w zapomnienie.



Z pewnością balet jest ustrukturyzowaną formą sztuki i może istnieć tylko tyle wariacji, zanim przestanie być baletem, podczas gdy inne formy tańca, takie jak hip hop czy jazz, mogą przybierać wiele różnych form i pozostać wiernymi swoim początkom. To nie jest krytyka, raczej obserwacja. Struktura baletu pozwala mu zachować spójność w czasie i nie padnie ofiarą dezintegracji. To powiedziawszy, aby zainteresować baletem nową i młodszą widownię, która ma kontakt z tak szerokim wachlarzem mediów rozrywkowych, konieczne jest, aby sztuka obejmowała technologię i wykorzystywała jej różne formy do angażowania ludzi. Wraz ze zmianą naszego nastawienia do rozrywki, sama rozrywka musi ewoluować. McAllister widzi, że balet „ewoluuje i rozwija się, aby odzwierciedlać środowisko, w którym żyjemy. W każdym pokoleniu są ludzie, którzy wprowadzają innowacje i wnoszą do baletu nowe pomysły i nową energię. Ich prace wpisują się w kanon, a ich arcydzieła stają się klasykami przyszłości. Chociaż ważne jest, aby zachować i prezentować wspaniałe dzieła z przeszłości, które są podstawą baletu, równie ważne jest rozwijanie i pielęgnowanie dzisiejszych choreografów, aby ewolucja naszej sztuki była żywotna i żywa! ”

Julie Kent i Marcelo Gomes z American Ballet Theatre w Romeo i Julii. Zdjęcie Rosalie O’Connor.

Firmy baletowe wykorzystują reklamy bardziej ukierunkowane na modę, w jasnych kolorach iz ostrym podejściem do klasycznej tradycji. Kilka lat temu San Francisco Ballet miał na swoich plakatach promocyjnych wizerunek dwóch tancerzy całujących się z tyłu kabrioletu. Wiele barów i sklepów rozwieszało plakaty, które były dla nich pierwszym plakatem tanecznym, jaki kiedykolwiek wystawili. Tancerzy Baletu Australijskiego często można spotkać na łamach magazynów o modzie, a także w publikacjach sportowych i innych. Chodzi o to, aby baletnicy byli seksowni, witalni i nowoczesni, w przeciwieństwie do przestarzałego wizerunku ich jako dusznych, jednowymiarowych i staromodnych.

Mimo to balet wciąż ma ograniczenia w tym współczesnym klimacie. Jak pisze Sarah Keough z Washington Post, „problemy finansowe obciążają balet jak kamień na jego szyi: pensje, czynsz, kostiumy, buty na palcach, ubezpieczenie, muzycy, przechowywanie i tak dalej. Dług jest ważnym czynnikiem w całym konserwatywnym programowaniu. Ale główny problem jest taki: balet cierpi na poważny brak pewności siebie, który staje się coraz bardziej paraliżujący ”. Dodaje, że „nie ma nic nudniejszego niż bezpieczna, ładna sztuka. Nic nie wydaje się mniej istotne. Balet musi myśleć szerzej. Tak, pieniądze są ograniczone, ale balet tutaj wpadł w kłopoty, aspirując do prestiżu teatru operowego bez bardziej stabilnych budżetów swoich europejskich odpowiedników. Myślę, że aby przetrwać w przyszłości, przeciętny zespół baletowy postąpiłby lepiej, gdyby zmniejszył rozmiary, dążył do podniecenia, zamieszania w garnku - i porzucił pełne balety, które lepiej zostawić kilku większym, bogatszym operacjom ”.

Alexei Ratmansky podczas prób z New York City Ballet. Zdjęcie Paul Kolnik

Jednak dla miłośników baletu to nie wszystko. Z choreografami, takimi jak Twyla Tharp, Christopher Wheeldon i Alexei Ratmansky, przesuwając granice baletu i tworząc dzieła łączące abstrakcję z klasycznymi liniami, balet pozostaje żywą, oddychającą formą sztuki. Rażącym pominięciem dokonanej przez Homansa oceny współczesnego baletu jest amerykański choreograf William Forsythe, który pod koniec XX wieku postawił balet na głowie i rzucił tancerzom wyzwanie techniczne i intelektualne dla publiczności.

Ludzie mówią nam, że balet jest tak samo ważny i popularny jak zawsze. McAllister twierdzi, że publiczność The Australian Ballet rośnie z każdym rokiem, a wskaźniki abonamentów są najwyższe od wczesnych lat 90.

Landestheater Coburg Ballet Master i międzynarodowy tancerz Griffin Doug sugerują, że w Europie tętno baletu jest silne. „Postrzegam (balet) jako jedyną„ sztukę wysoką ”, na której można polegać, jeśli chodzi o wprowadzenie stałych domów. Z wyjątkiem dobrze znanych musicali, programy taneczne są zwykle bezpieczną opcją dla intendentów teatru. Domy mogą nie być wyprzedane każdego wieczoru, ale występy podczas występów w sezonie podczas wieczorów tanecznych sprzedają więcej miejsc niż inne przedstawienia. Jednak dla McAllistera „nie chodzi tylko o liczbę miejsc (ale) więcej o zapewnienie publiczności pełnego doświadczenia baletowego”.

Jak podkreśla Doug, balet ma tę ważną zaletę, że jest językiem uniwersalnym, dzięki któremu spektakl może przemierzać świat bez barier komunikacyjnych. I jak wszyscy tancerze mogą zaświadczyć, lekcje baletu można odbyć w dowolnym języku w dowolnym miejscu na świecie, bez zamieszania. Język tańca jest taki sam, gdziekolwiek jesteś. „Ze wszystkich gatunków występujących na żywo balet najlepiej dostosowuje się do zmian. Taniec można łatwo wykonać w dużych i małych wnętrzach, także w improwizowanych i starannie przećwiczonych produkcjach. Taniec może być wykonywany z pełnym akompaniamentem symfonicznym, ale jest też akceptowany przez publiczność z wcześniej nagranymi ścieżkami dźwiękowymi. Taniec nie jest umierającą formą sztuki ani formą sztuki muzealnej, ale żyje i ma się dobrze. Jest to najłatwiejsza do adaptacji forma sztuki z najszerszą publicznością ”.

Sam balet jest podstawą wszystkich innych form tańca. Tancerz jazzowy z klasyczną techniką jest często lepszy od kogoś bez baletu, to samo można powiedzieć o tancerzach teatru muzycznego, kabaretu, stepowania, a nawet hip-hopu. Wraz ze wzrostem popularności tańca dzięki mnóstwu programów telewizyjnych, filmów i klipów filmowych prezentujących szeroki urok, różnorodność i umiejętności sztuki, balet nigdzie się nie spieszy.

Zdjęcie na górze: Aurelie Dupont i Herve Moreau z Baletu Opery Paryskiej. Prawa autorskie Anne Deniau

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości