The Festival of Us, You, We and Them at Dance Complex: Łączenie się i wirtualny rozwój

Victoria Awkward i Mickayla Kelly w Victoria Awkward i Mickayla Kelly w „Scrape”.

26-27 czerwca 2020 r.
Online - @thedancecomplex i Dance Complex włączony Facebook .



Ludzie ewoluowali, poruszając się po świecie, razem w zwartych społecznościach. W 2020 roku łączność międzyludzka to głównie małe jednostki rodzinne i spotkania przy ekranie. W większości jesteśmy ograniczeni do małych przestrzeni i nie poruszamy się tak bardzo, jak jesteśmy przyzwyczajeni. Rezultatem jest narastająca depresja, niepokój i złe samopoczucie fizyczne. The Dance Complex (Cambridge, Massachusetts) od samego początku oferował miejsca na kontakty międzyludzkie i rozwój poprzez taniec, w wysoce inkluzywny i gościnny sposób.



Jego zespół administracyjny, kierowany przez dyrektora wykonawczego Petera DiMuro, nie miał zamiaru pozwolić, aby pandemia przeszkodziła corocznemu festiwalowi, który znacząco przyczynia się do tej misji integracji i rozwoju poprzez taniec - The Festival of Us, You, We and Them . Więc przenieśli festiwal do sieci. Obejmował rozmowy z wybitnymi postaciami (takimi jak Sumbul Siddiqui, burmistrz Cambridge i specjalistka ds. Ruchu somatycznego Eliza Mullouk), bezpłatne zajęcia i występy. Ta recenzja skupi się na kilku najbardziej zapadających w pamięć przedstawieniach.


joffrey balet intensywne letnie recenzje

Z Fragmenty Podróży - wersja na odległość społeczną Janelle Gilchrist Dance Troupe oferuje piękny ruch i innowacyjne podejście do występów transmitowanych na żywo - tancerze występują jednocześnie na podzielonym ekranie Zoom. Ich ruch zapewnia dynamizm i ekspansję na małej przestrzeni. Jakość ruchu jest zapewniona, ale delikatna i giętka dzięki różnym poziomom i okładzinom.

Słownictwo związane z ruchem jest intrygujące i świeże - z kształtami, które wydają się baletowe w pracy na podłodze, do sięgania wysoko od zdjęcia. Intrygujące są również elementy synchronizacji, takie jak unisono armaty. Druga piosenka sprawia, że ​​tancerze poruszają się z nieco większą swobodą i swobodą, co łączy się z lekkim uczuciem w muzyce. Ta cecha jest pełna nadziei i aspiracyjna.



Pod koniec myślę więcej o tych podzielonych ekranach Zoom, tak jak wszyscy wiemy. Praca łączy się z doświadczeniem, które większość z nas zna. Tancerze są opanowani, wdzięczni i radośni. Podróże zdaje się pytać, czy wszyscy możemy znaleźć trochę więcej przestrzeni i wdzięku w tym trudnym doświadczeniu odmiennego ludzkiego połączenia? Z pewnością może to być podróż, którą wszyscy razem podróżujemy.

W wiosce od Papa Sy to mnóstwo radości i zabawy z grupą tancerzy na świeżym powietrzu, tańczących w stylu zachodnioafrykańskim. Ruch jest ekspansywny i rytmiczny, także z momentami wyraźnej perkusji w ruchu. Jest dużo uziemienia, ale większość ruchu ma również siłę nośną i zasięg. To jest aspiracyjne. Tancerze dają z siebie 110 procent, poruszając się mocno i radośnie. Muzyka jest również napędzana rytmem i radosna, wspierając to uczucie w tańcu.

Naturalne otoczenie, z otwartym powietrzem dookoła, również przejawia się w ruchu. Tancerze przechodzą z duetów, przez tria, do większych grup, prawie tak, jak porusza wiatr. Odstępy i twarze są różne i wciągają mnie. Są wolniejsze, bardziej miękkie sekcje improwizacji w mniejszych grupach, a następnie prędkość i energia zwiększają się, gdy cała grupa wraca.



Zastanawiam się, jaki może być efekt większej liczby tych zmian w sekcji, ale równowaga tego wszystkiego - biorąc pod uwagę wrażenia publiczności i przepustowość - wydaje się odpowiednia. W wiosce przypomina mi, że taniec może przynieść radość, światło i połączenie w sposób, który jest naprawdę niezrównany.

In Jean Appolon Expressions ” Moc Mcebisi Xotyeni powoli podnosi się z ziemi, gdy dzieło się otwiera, samotnie na zewnątrz w przestrzeni drzew i bujnej trawy. Na początku jedyną oceną jest hałas otoczenia z pobliskiej ulicy. W jego ruchu i obecności jest refleksyjność i introspekcja. Wkrótce jednak podnosi się do pełnej pozycji i rozbrzmiewa muzyka. Zaczyna poruszać się znacznie szybciej i przez większą przestrzeń, pod drzewami i słońcem. Jest w tym wszystko coś tak wyważonego i naturalnego.


baletowe skrzydła wosku

Xotyeni tańczy poprzez różne kształty i kierunki oraz oferuje wiele dynamiki energii pchania i ciągnięcia, wolniejszego i szybszego ruchu. Poruszanie się tam i z powrotem w przestrzeni wywołuje napięcie, napięcie, które prowadzi do dynamiki mocy. Czy znajduje w sobie moc? Zmagasz się z tym w obliczu bycia pod władzą innej osoby lub rzeczy? Gdziekolwiek te otwarte pytania mogą prowadzić, Moc demonstruje badanie mocy w ciele związanej z mocą duszy. Może przypominać, że taka moc tkwi w każdym z nas.

In Betsy Miller Dance Projects ” Forest River Rebecca Lang i Angelina Benitez tańczą z rozkoszną swobodą na moście nad rzeczką. Wydaje się, że nie mają nic do udowodnienia, niczego do osiągnięcia - po prostu muszą być. Są w harmonii ze sobą i ze swoim otoczeniem - odbierając sobie tempo i wskazówki przestrzenne oraz przemieszczając się do i od zróżnicowanych elementów konstrukcyjnych mostu. Wysokie trawy rzeczne i drzewa są rodzajem publiczności ich tańca. Ich kostiumy w postaci luźnych, ruchomych sukienek w kolorze zieleni rzeki sprawiają, że harmonizują również z drzewami i trawami.

Część mnie chce widzieć więcej zmian w ruchu - od większego do mniejszego, szybszego i wolniejszego, dużego upadku i regeneracji. Z drugiej strony sposób, w jaki łączą się w przestrzeni, a następnie oddalają, ma większy potencjał znaczeniowy niż cokolwiek innego. Czasami dobrze jest też być uspokojonym, a nie podekscytowanym, mówię sobie. Akustyczna gitara w tle, „Woods” Federico Fabianno, dodaje do tego ogólnego uspokajającego efektu.

Kąty kamery Betsy Miller (filmowanie, montaż i reżyseria) przenoszą nas widzów w ten świat harmonii i po prostu bycia - tak jakbyśmy patrzyli na tancerzy z nimi nieświadomymi. Geometria tych ujęć - struktury widoczne i niewidoczne, pierwszy plan i tło - jest nieskończenie wizualnie urzekające. Dla mnie w jakiś sposób ta fascynacja wzmacnia, a nie osłabia kojący efekt. W czasach burzliwych cyklów informacyjnych i fizycznego odłączenia się od siebie i rzeczy, które kochamy najbardziej, tak jak je znamy, wydaje się, że jest to dawka lekarstwa dla duszy. Napisy końcowe informują mnie, że to miejsce to Forest River Park w Salem w stanie Massachusetts. Chcę tam pojechać i zatańczyć.

W Zeskrobać , Victoria Awkward i Mickayla Kelly poruszają się razem pustą drogą otoczoną lasami. Jedyną partyturą są odgłosy ich trampek szurających po betonie i śpiew ptaków w tle. Jest w tym coś uspokajającego i naturalnego. Zastanawiam się, czy w tym samym czasie dźwięk ich oddechu został przerwany? Osobiście zawsze uwielbiam słyszeć oddech tancerzy podczas ich występów. Jest w tym coś tak pięknego, wewnętrznego i szczerego.

Ich technika jest piękna, a kontrola imponująca podczas tańca w tenisówkach na chodniku - ale ważniejsze wydaje się być ich połączenie w ruchu. Stojąc obok siebie, okrążając się i rzucając się od siebie na przeciwne strony drogi, ich wzajemne dostrojenie się jest spójne i organiczne.

Praca kamery jest uderzająca, a moją uwagę przykuwają również innowacyjne sztuczki - takie jak powtarzanie skrętu w solidną, ale łagodną postawę Kelly. Podczas gdy ich otoczenie wydaje się mniej centralne dla pracy niż ich ruch i ich wzajemne powiązania, naturalne otoczenie dodaje temu wszystkiemu czystej, autentycznej jakości. W czasach odłączenia i niepokojów społecznych ta praca jest małą oazą uczciwości, piękna i tego, jak my, ludzie, mieliśmy żyć - w połączeniu ze sobą i otaczającym nas światem przyrody.


Dakota wiek róży

Autor: Kathryn Boland z Taniec informuje.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości