Joyce Theatre, Nowy Jork
16 marca 2012
Stephanie Wolf.
Crème de la crème nowojorskiej sceny tańca współczesnego zebrało się w piątek wieczorem, by oddać hołd jednej z najwybitniejszych postaci tańca nowoczesnego, gdy Martha Graham Dance Company zajęła centralne miejsce w jedynym Joyce Theatre. Był to wieczór pełen dramatów i tańców, jaki tylko Graham mogła sobie wyobrazić. Występ potwierdził bogatą historię firmy, jednocześnie witając jej świetlaną przyszłość.
Zanim tancerze weszli na scenę, poczęstowano publiczność Piękni jeńcy , montaż wideo Petera Sparlinga. Był to ujmujący kolaż multimedialny z fragmentami Grahama i kinowym tańcem, który odpowiednio wprowadził nastrój na wieczór. Dawna atmosfera została następnie mocno zestawiona z prymitywną solówką Taniec czarownic, z choreografią innej wielkiej pionierki tańca współczesnego - Mary Wigman.
Gdy publiczność w pełni strawiła te tańczące „przystawki”, wieczór przekształcił się w bardziej kultowe dzieło Graham Company, rozpoczynające się od eksploracji psychiki głupiej kobiety z 1939 roku autorstwa Grahama, zatytułowanej Każda dusza to cyrk. Talent Grahama do przesadnych dramatów, skomplikowanych historii i intrygujących kostiumów nie jest dla każdego. I może, Każda dusza to cyrk „Filmowy dialog trwa trochę za długo. Ale to, co Graham pokazuje w tych wczesnych pracach, to to, jak wyprzedziła swoje czasy, jako choreografka i rozmówczyni. Poruszyła skomplikowane historie, w których główną bohaterką była zazwyczaj kobieta, i stworzyła dzieło, które było naprawdę oryginalne i zmusiło widzów do myślenia i odczuwania.
Z pomieszanych myśli kobiety na wielkim ringu, wieczór przyjął ciemniejszy obrót Lamentation Variations. Praca jest inspirującą koncepcją i okazała się prawdziwym świadectwem znaczenia Grahama w przyszłości tańca nowoczesnego. Na podstawie kultowego solo Grahama Biadolenie, firma zleciła siedmiu obecnym choreografom stworzenie nowych „wariacji”. Piątkowy wieczór zawierał wariacje Azure Barton, Richard Move i Lar Lubovitch. Każdy choreograf przyniósł nową i oszałamiającą interpretację solówki Grahama o żałobnej kobiecie.
Trudno jest wymienić jednego spośród tych trzech, ponieważ każdy z nich podkreślał różne aspekty pracy. Barton stworzył poruszający duet dla dwóch pań, który wspaniale zatańczyli członkowie zespołu Miki Orihara i Mariya Daskina Maddux. Skupiła się na udręce, każąc tancerzom wykorzystać każde włókno ich istoty, by przedstawić smutek. Move zdecydował się zachować ten utwór jako solówkę i stworzył wciągający numer na temat Katherine Crockett - której siła superbohaterki i rozciągnięcie zahipnotyzowały publiczność, gdy systematycznie przemierzała scenę w kierunku jasnego światła. Wykorzystując całą firmę, wykonanie Lubovitch zamknęło serię wariacji i odegrało rolę czasu i unikalnego kostiumu Grahama.
Czy jest lepszy sposób na zakończenie wieczoru, który jest hołdem dla Graham, niż pokazanie jej 1947 Nocna podróż ? Praca podkreśla niesławną historię króla Edypa i jego tragiczną przepowiednię. Jednak zamiast skupiać się na śmierci Edypa, Graham położył nacisk w balecie na żonę / matkę / królową Jocastę, ponownie czyniąc główną postać kobietą. Carrie Ellmore-Tallitsch była wspaniałą Jocastą, ucieleśniającą dramat w każdym ruchu i wyrazie twarzy. A Blakeley White-McGuire poprowadził Córki Nocy z niezrównaną siłą i pewnością siebie. Wszyscy tancerze wystąpili wyjątkowo i Nocna podróż był doskonałym odzwierciedleniem tego, dlaczego choreografia i technika Grahama wciąż mają znaczenie w dzisiejszym społeczeństwie.
W każdym razie był to wspaniały wieczór, aby wyjść i doświadczyć jednych z najlepszych tańców Nowego Jorku. Dodatkowo pocieszające jest to, że tancerze, choreografowie i reżyserzy nigdy nie zapomną, skąd pochodzą i kto zainspirował ich do podjęcia tego trudnego zawodu. Ale jednocześnie wszyscy patrzą w przyszłość tańca iz otwartymi ramionami witają jego możliwości.
Wydane przez Dance Informa digital magazyn taneczny - wiadomości taneczne , przesłuchania taneczne & imprezy taneczne dla profesjonalnej tancerki, nauczyciel tańca i studentów tańca.
polecany dla Ciebie
