Duże przejścia w przestrzeni i miejscu: przejście na nową scenę taneczną

Sasha Krumholz Lynn. Zdjęcie: Massimo Battista. Sasha Krumholz Lynn. Zdjęcie: Massimo Battista.

Czasami można po prostu poczuć, że nadszedł czas na zmianę, na nową przygodę. Tancerze są szczególnie ambitni, ciekawi i spragnieni przygód, więc nie wydawałoby się zaskakujące, że co jakiś czas przenosi się do innej tanecznej społeczności. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki skupiają się kreatywne społeczności i realia współdzielenia zasobów, dzieje się tak najczęściej w dużych miastach. Nowe możliwości i odkrycia, które zwykle wiążą się z takim posunięciem, mogą być niezwykle ekscytujące i satysfakcjonujące.



Jednocześnie wyzwania mogą być ogromne - znalezienie własnego systemu wsparcia społecznego i kreatywnego, mieszkania i przestrzeni tanecznej (próba i miejsce), dostosowanie się do zupełnie nowego otoczenia i nie tylko. Dance Informa rozmawia z Sashą Krumholz-Lynn, artystką taneczną z Nowego Jorku i modelką Aysha Upchurch, artystką z Bostonu, choreografem i pedagogiem oraz Erin Carlisle Norton, dyrektorem artystycznym The Moving Architects z siedzibą w New Jersey. Przeniesienie się za granicę zwykle wiąże się z całym zestawem praktycznych potrzeb, wyzwań i prezentów, dlatego w tym artykule skupimy się na przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych.




biografia Dany Goodman

# 1. Myśl nieszablonowo.

Sasha Krumholz Lynn.

Sasha Krumholz Lynn.

Krumholz Lynn przeniósł się do Nowego Jorku z Bostonu około rok temu. Często dojeżdżała z Bostonu do Nowego Jorku, aby wziąć udział w zajęciach i występować, co, jak twierdzi, „odgrywa zasadniczą rolę w budowaniu sieci kontaktów i zapewnianiu możliwości”. Odkryła również, że mając różne zainteresowania, społeczności i różnorodne zasoby w Wielkim Jabłku, mogła znaleźć nowe sposoby robienia tego, co ją interesuje. W połączeniu z doświadczaniem łez ścięgna udowego, a tym samym potrzebą zapewnienia ciału odrobiny odpoczynku przeprowadzka otworzyła przed nią możliwości połączenia dwóch głównych pasji - modelingu i tańca. Na przykład pracuje z projektantami, którzy chcą używać tancerzy w pokazach, „mieszając i przekraczając granice”, jak to nazywa. „Przekonałem się, że więcej jest możliwe dzięki większej skali miasta, robieniu niekonwencjonalnych rzeczy i wytyczaniu własnej ścieżki”.



Carlisle Norton przeniosła się z Chicago do New Jersey (na obrzeżach Nowego Jorku, około 40 minut jazdy pociągiem do centrum miasta) w 2013 roku. Odkryła, że ​​wytyczenie własnej wyjątkowej ścieżki w tańcu i ruchu w nowej społeczności ruchowej jest nie tylko korzystne, ale po prostu niezbędne. Odkryła, że ​​uzyskiwanie podglądów, recenzji i wsparcia finansowego, takiego jak granty, było łatwiejsze w Chicago po prostu ze względu na prawa podaży i popytu. „Kiedy dotarłam do Nowego Jorku, byłam nieco zszokowana, widząc, jak wiele osób chciało zrobić to samo i wyjść na te same zasoby” - mówi.

Wyjaśnia, że ​​udoskonalenie własnego kreatywnego głosu i „marki” firmy pomogło jej odróżnić się od „stada” poszukującego tych zasobów. Wyjątkowe inicjatywy takie jak ona Movers and Shapers: A Dance Podcast a seria zajęć związanych z ruchem społecznym pomogła wzmocnić tę markę.

Aysha Upchurch. Zdjęcie: Ill-Digital Media.

Aysha Upchurch. Zdjęcie: Ill-Digital Media.



Firma Upchurch, pochodząca z St. Louis w stanie Missouri, przeniosła się do Waszyngtonu, a następnie do Bostonu. Opisuje, jak zarówno zmiany, występy, jak i choreografia jako punkt wyjścia do uczenia się, rzecznictwa i budowania świadomości w odniesieniu do kluczowych dla niej kwestii - w tym wzmocnienia pozycji młodzieży i dobrego samopoczucia na całym świecie, edukacji publicznej i tym podobnych - pomogły jej odkryć jej twórczy głos i ugruntowanie w nowej tanecznej społeczności.

# 2. Znajdź swój system wsparcia.

„Upchurch po raz pierwszy trafiła na scenę taneczną w Waszyngtonie, D.C., ucząc się rytmicznego tapowania z Heidi Schultz” - wyjaśnia. Od tamtej pory przez 14 lat uczyła w Joy of Motion, CityDance Ensemble i Dance Place - w studiu i poza domem. „Wiele zawdzięczam miłości i wsparciu, jakie otrzymałem od uczniów, którzy stali się„ stałymi ”w klasach i wiernymi uczestnikami przedstawień - mówi.

Teraz w Wielkim Bostonie „rozwijanie i odkrywanie relacji w szkołach i na uczelniach oraz praca dla organizacji non-profit zajmującej się edukacją artystyczną umożliwiła mi dostęp lub wejście na rampę, aby znaleźć moich ludzi, moje plemię, moją załogę” - dodaje Upchurch. W obu przypadkach wydaje się, że społeczność oferowała jej wsparcie i więzi niezbędne do jej rozwoju jako artystki.

Erin Carlisle Norton.

Erin Carlisle Norton.

Krumholz Lynn, mająca powiązania ze sceną mody, w podobny sposób pomogła jej kilka studiów tańca i świat modelek w Nowym Jorku. W szczególności jej najlepszy przyjaciel Derrick Davis („Ikona” lub „Pioneer Derrick Labeija” w świecie Vogue) - kluczowy gracz nowojorskiej sceny modowej z imponującymi zasługami na jego nazwisko - pomógł jej wcześniej w znalezieniu miejsc, w których mogła się zatrzymać podczas wizyty w Nowym Jorku. przeprowadzki, koncerty, mentoring i nie tylko. „Naprawdę pomaga mieć przyjaciół, którzy tam byli i naprawdę w ciebie wierzą” - zapewnia.


wartość netto telmy hopkins

Carlisle Norton nie zdawał sobie sprawy, jak długo to potrwa budować społeczność w nowym regionie. Jednak kiedy już go założyła, był to świetny system wsparcia, mówi. „To nie jest pole, które można po prostu przedrzeć w pojedynkę. Jeśli nie czujesz się związany z rzeczami, w których mieszkasz, jeśli nie czujesz się częścią rzeczy, nie będziesz chciał zostać ”.

# 3. Zwróć uwagę na swoje zdrowie finansowe.

Sasha Krumholz Lynn.

Sasha Krumholz Lynn.

Upchurch, Carlisle Norton i Krumholz Lynn zdają sobie sprawę z finansowych wyzwań związanych z przeprowadzką do nowego miasta i nowej społeczności tanecznej. Oprócz typowych wyzwań finansowych związanych z byciem artystą tańca, znalezienie pracy potrzebnej do zbilansowania własnego budżetu i połączenia z zasobami, które są w stanie pomóc, może zająć trochę czasu. Aby być oszczędnym w obecnych czasach, Krumholz Lynn omawia brak idealistycznego podejścia do warunków, takich jak przestrzeń życiowa (bez narażania zdrowia i bezpieczeństwa), że w przyszłości jest czas na poprawę tych warunków.

Upchurch mówi, że gdyby mogła doradzić swojemu młodszemu ja, powiedziałaby jej, żeby „wzięła udział w zajęciach z biznesu / przedsiębiorczości i nauczyła się, jak traktować swoją pasję jak biznes. Kreatywność i środki utrzymania nie wykluczają się wzajemnie. Jest tak wiele narzędzi, zasobów i ścieżek, które zapewniają kreatywność i poprawiają kondycję finansową ”.


skurcze taniec

W przypadku Carlisle Norton te narzędzia i zasoby obejmowały Spacefinder, Dance / NYC, biuletyny, takie jak te od Douga Posta, oraz łączenie się z The Pentacle Gallery. W różnym stopniu np narzędzia i zasoby są dostępne dla artystów w każdym obszarze metropolitalnym. Wystarczy wyjść i poszukać ich. „Nie zrzucaj białej flagi na narrację głodującego artysty” - radzi Upchurch.

# 4. Poznaj swoją wartość, bądź autentyczny i baw się dobrze!

Aysha Upchurch. Zdjęcie: Ill-Digital Media.

Aysha Upchurch. Zdjęcie: Ill-Digital Media.

Upchurch opisuje również, jak jest wdzięczna za twórczą autonomię, jaką dały jej różne studia i organizacje, dla których pracowała. Dała im do zrozumienia, że ​​nie jest ambasadorem wyłącznie dla nich. „Nawiązałam stosunki z reżyserami i było jasne, że nie jestem nikomu winna lojalności, ponieważ jestem niezależną artystką” - wyjaśnia. Krumholz Lynn promuje również poznanie własnej wartości i zachowywanie się, jakbyś posiadał tę wiedzę. „Nikt nie zrobi tego za Ciebie” - zapewnia. „Musisz samemu na to zapracować!”


Luke Macfarlane mąż

Krumholz Lynn powiedziała sobie również, że rok temu, prosto z Bostonu, zaufała sobie i wierzyła, że ​​wszystko się ułoży - zamiast próbować nad wszystkim zapanować. Nauczyła się, że „nie zamierzasz zadowolić wszystkich, ale możesz zadowolić siebie. Jesteście tylko jeden z was, więc bądźcie! ”

Erin Carlisle Norton. Zdjęcie: Nick Fancher.

Erin Carlisle Norton. Zdjęcie: Nick Fancher.

Upchurch podkreśla również ten rodzaj bycia sobą, a nawet lepszego poznania siebie - coś może spowodować przeniesienie. Niezależnie od tego, czy przeprowadzasz się, czy nie, zaleca „regularne prowadzenie dziennika lub rozmawianie ze sobą odkryć kim jesteś, czego chcesz i czego potrzebujesz - nie czym lub kim myślisz, że powinieneś być. ” Uważa, że ​​„w społeczności zawsze będzie miejsce na [autentyczność]”.

Carlisle Norton uważa, że ​​ostatecznie trzeba się tym cieszyć - w rzeczywistości dobrze się przy tym bawić. Życie taneczne nie jest łatwe do życia, „więc jaki jest sens, jeśli nie jest przyjemne?” - pyta retorycznie. Na szczęście w wielu amerykańskich miastach jest wiele społeczności tanecznych, które prowadzą takie życie. Może Ty też mógłbyś dać życie w innym ujęciu!

Autor: Kathryn Boland z Taniec informuje.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości