Atlanta Ballet szybuje w „Romeo et Juliette”

Cobb Energy Performing Arts Centre,Atlanta, GA
8 lutego 2014



Przez Chelsea Thomas z Dance Informa .



Za historię miłosną tak dobrze znaną wielu, Romeo i Julia w lutym w jakiś sposób zdołał poruszyć i poruszyć publiczność Atlanty dzięki wersji francuskiego choreografa Jeana-Christophe'a Maillota zaprezentowanej przez zdolny i zrewitalizowany Atlanta Ballet. W porównaniu z klasycznymi produkcjami z epickimi scenografiami, szekspirowskimi kostiumami i wyszukanymi sceneriami, Maillot’s Romeo i Julia jest obnażony, ukazując jedynie emocjonalny rdzeń tej tragedii. Dzięki śmiałości i imponującej energii swojego niedawnego renesansu, Atlanta Ballet przyjęła ten spektakularny balet i naprawdę uczyniła go swoim własnym.


Danny Kornfeld

Być może największym sukcesem tego spektaklu było nie tylko to, że Atlanta Ballet pięknie zagrała wszystkie frazy ruchowe, ale to, że tancerze naprawdę poszybowali w górę w każdej ze swoich ról. Dzięki niemal perfekcyjnemu castingowi tancerze stanęli na wysokości zadania nie tylko po to, by w pełni zatańczyć swoje role, ale naprawdę zostać ich role. W przedstawieniu tak dobrze znanym widzom teatralnym oczekuje się, że tancerze spotkają się z ostrą krytyką za sposób przedstawiania swoich postaci i motywów. Było to jednak szczególnie prawdziwe w tym minimalistycznym balecie, ponieważ tancerze nie mogli się za nim schować.

Alessa Rogers i Christian Clark

Tancerze Alessa Rogers jako Juliette i Christian Clark jako Roméo w produkcji Atlanta Ballet „Romeo et Juliette” Jeana-Christophe'a Maillota. Zdjęcie: Charlie McCullers.



Dwie tancerki, które naprawdę błyszczały, to weteran kompanii Christian Clark jako Romeo i urocza (i nowa ulubienica zespołu) Alessa Rogers jako Juliette. Rogers, który znalazł się w centrum uwagi w 2012 roku po tym, jak został wybrany na główną rolę w nowym balecie Twyli Tharp Księżniczka i Goblin po raz kolejny zaniemówiła publiczność swoimi czarującymi i serdecznymi wykonaniami Juliette. Włożyła wyjątkową interpretację do roli Juliette, często przedstawianej jako naiwna. Dzięki jej potężnemu i emocjonującemu występowi stworzyła Juliette, która była jednocześnie szeroko otwarta, ale także odważna i zmysłowa. Podobnie Clark ożywił głębsze, bardziej porywające przedstawienie Romea. Zamiast być tańczonym jako impulsywny, pobudzony gwiazdami nastolatek, Romeo tańczył jako dojrzewający młody człowiek, który był ciepły i pokorny.


sarah butler wartość netto

W scenach, które zasadniczo tworzą lub przerywają całą produkcję - moment, w którym Romeo i Julia po raz pierwszy spoglądają na siebie na balu, gdzie po raz pierwszy dzielą prywatną chwilę pod jej balkonem i zderzają się ze sobą w ramiona po tym, jak zabija Tybalt - chemia między Clarkiem i Rogersem jest prawdziwa. Ich miłość, która szybko się podnosi, jak pierwotnie napisał sam Szekspir, jest nadal wiarygodna, a kiedy przechodzą próby zakazanej miłości, dorastają i w siebie nawzajem - wychodząc mądrzejsi i jeszcze silniejsi niż wcześniej.

Spośród wielu, wielu pięknych momentów w choreografii Maillot, jeden z nich wyróżnia się pod koniec pierwszego aktu, kiedy Clark i Rogers się obejmują. Po zakończeniu wspaniałego pas de deux, powoli i skrupulatnie odsuwają się, trzymając się za ręce do ostatniej sekundy. Kiedy w końcu puszcza jej dłoń, sięga z zamkniętymi oczami i ukochanym uśmiechem w przestrzeń, którą właśnie obejmował. Pragnienie jest namacalne.



Jean-Christophe Maillot

Atlanta Ballet wykonuje „Romeo et Juliette” Jeana-Christophe'a Maillota. Zdjęcie: Charlie McCullers.


ciało stevie nelson

Zależność Maillota od abstrakcyjnych gestów w stosunku do tradycyjnie stosowanej pantomimy sprawia, że ​​historia wydaje się mniej teatralna, jak to zwykle ma miejsce w klasycznych produkcjach. Jego użycie rekwizytów jest również fascynujące, symbolicznie pokazując, w jaki sposób przemoc prowadzi do większej przemocy, gdy Romeo zabija Tybalta za pomocą przesiąkniętej krwią szaty niedawno zamordowanego Mercutio.

Inteligentna i fachowo zainscenizowana choreografia Maillot jest dodatkowo uzupełniona znakomicie oświetloną scenografią Dominique Drillot. Bogata paleta żółci, fioletów, błękitów i kremów została nałożona na surowe i geometryczne elementy sceny, aby powtórzyć nastrój. W potężnej chwili żalu, tuż przed odebraniem sobie życia Romeo, na ścianę rzucany jest ukośny biały miecz (a może to krzyż?).

Elementy abstrakcyjne przedstawień przywołują na myśl inną współczesną wersję Romeo i Julia przez innego francuskiego choreografa - Joëlle Bouvier. Widziałem balet Bouviera zaprezentowany w czerwcu 2011 o godz Festiwal Tańca Poduszek Jakuba Ballet Genève. Podobnie jak dzieło Maillota, wieczorny balet Bouviera rozgrywa się w świecie, który wykracza poza określony czas lub miejsce. Tancerze przedstawiają tragedię w podobnie przeszywający, ale dyskretny sposób.

W końcu Maillot's Romeo i Julia to prawdziwa uczta dla oczu, serca i umysłu. Występy Atlanta Ballet ożywiają tragedię, którą wszyscy znamy, w tej samej muzyce Siergieja Prokofiewa, którą wszyscy kochamy, a mimo to historia jest nowa i transcendentna, ponieważ ten hojny i utalentowany zespół za jednym zamachem ukazuje skrajne skrajności miłości i nienawiści.

Zdjęcie (u góry): Tancerze Alessa Rogers jako Juliette i Christian Clark jako Roméo w produkcji Atlanta Ballet Jean-Christophe Maillot’s Romeo i Julia. Zdjęcie: Charlie McCullers.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości