Kiedy tancerze mieli to razem: „Enough

Nozama Dance Collective w „Dość”. Zdjęcie: Mickey West.

Green Street Studios, Cambridge, Massachusetts.
4 sierpnia 2018 r.



Koncepcja dla Nozama Dance Collective (NDC) Wystarczająco rósł mniej więcej wraz z pojawieniem się ruchu „#metoo” - jednak jego klarowność i zaciekłość rosły znacznie dłużej. Gracie Novikoff i Natalie Nelson Schiera, współzałożycielki NDC, chciały wykorzystać taniec, aby stwierdzić, że kobiety mają już dość, słyszały wystarczająco dużo i wystarczająco.




scott rogowsky wiki

Od samego początku chcieli zaangażować tancerki i tancerki spoza Nozamy, tak jak w zeszłorocznym programie. Organy i wybory . Nazwa „Nozama” jest sama w sobie zapewnieniem kobiecego upodmiotowienia - jako kooptacja negatywnego, płciowego określenia „amazon” (duża, silna kobieta). Efektem połączenia Nozamy i tych różnych bytów było 16 dzieł prowokującej do myślenia, odważnej estetycznie sztuki tanecznej.

Nozama Dance Collective w

Nozama Dance Collective w „We Will Speak When”. Zdjęcie: Mickey West.

Porozmawiamy, kiedy , choreografia Novikoffa i tańczona przez pięciu tancerzy NDC, otworzyła noc. Zaczęli w ukośnej linii, gesty powtarzane w armacie. Skrzyżowali i nieskrzyżowali nogi, złożyli przedramiona i wypuścili je. Gesty te zaczęły zawierać bardziej wirtuozowskie, „warsztatowe” elementy, choć były bardziej improwizacyjne (każdy tancerz miał coś nieco innego). Tancerze ci wiele ze sobą dzielili, ale też wyraźnie byli indywidualistami. Wszystko razem zapewniało jasność, ale także surową wolność.



Okładki i relacje tancerzy w przestrzeni (w formacji i poza nią) były wyraźne i uporządkowane. Jednak potrząsanie, uderzanie pięścią i inne tak silne gesty sygnalizowały wzburzenie. „Porozmawiamy, kiedy” nie ma absolutnie żadnych ograniczeń, można się domyślać znaczenia tytułu. Komunikacja mogła nastąpić tylko dzięki fizycznej surowości ruchu. Mogła istnieć mowa, mimo że praca nad tańcem była tańcem wielu współczesnych choreografów posługuje się mową. Jednak, co ma znaczenie, nie było żadnego.

Pod koniec wszyscy tancerze zatrzymali się w bezruchu, w ostrym kontraście do ciągłego ruchu, który był wykonywany przez całą pracę. Potem rozległ się gardłowy krzyk. To było szokujące i być może bez natychmiastowych wyraźnych konsekwencji. Jednak głębsze myślenie, może bez mowy, mogło być tylko krzykiem. Następnie tancerze utworzyli krąg, połączyli ramiona i podzielili ciężar, aby się wzajemnie wspierać. Zgasły światła. Na razie milczeli.

Później przyszły dwa kawałki Rezonans , choreografia Colleen Roddy i tańczona przez jej zespół Colleen Roddy and Dancers. Od samego początku był jasny motyw wspólnej energii we wspólnocie. Trzech tancerzy rozpoczęło pracę i rozpoczęła się fascynująca dynamika dwóch do jednego - dwóch tancerzy na przemian wymieniało ze sobą frazy. Dołączyło więcej tancerzy, a formacje zaczęły zmieniać się w nowe formacje w cudowny sposób.




wysoki eugene lee

Partnerstwo było również uderzające, czasami wręcz zapierające dech w piersiach, zarówno metaforycznie, jak i estetycznie - na przykład w przypadku tancerza z wyprostowaną nogą przekazywaną nowym partnerom, aby następnie złożyć ją do wewnątrz w piłkę. Intrygujący był także smak kulturowy. Partytura („Youlogy” zespołu Volcano Choir) miała mocne spadki, a ruch odpowiadał ugruntowaniu. Wszystko to przypominało kulturowy taniec afrykański, a muzyka mu towarzyszyła - w tradycyjny, ciepły sposób. Pod względem estetycznym wszystkie te elementy zeszły się razem.

Muzyka zmieniła się w coś bardziej uroczystego i tajemniczego („Elevator” Keatona Hensona), zdając się inicjować ogólną zmianę atmosfery. Oświetlenie Jeffreya E. Salzberga obniżyło się do uderzających odcieni błękitu o północy. Skodyfikowane słownictwo związane z ruchem zostało ujęte w poruszający sposób, na przykład odwracanie się inicjowane z pleców innego tancerza (zaczynając od tyłu do tyłu) - jak gwiazda wystrzeliwująca kawałki swojej substancji. Początkowy impet wsparcia doprowadził do niezależnej ścieżki.

Kolejnym wzruszającym gestem była dłoń na ramieniu tancerza, sygnalizująca połączenie bez kontroli. Utworzyli piramidę, aby zakończyć utwór, wspierając tancerza na górze, aby wzniósł się wysoko. „Potrzeba wioski”, aby wspiąć się na tę wysokość. Ta wioska, którą mieli. Chciałem, żeby jedna część unisono była dłuższa, bardziej rozwinięta - ale w sumie praca była cudownie skonstruowana i wykonana.

W drugim akcie przyszedł Evolve Dynamic Inter / Intra , choreografia Nicole Zizzi - wieloaspektowa, ale skutecznie zaniżona eksploracja dynamiki grupy. Kolejka tancerzy zaczęła patrzeć poza scenę, po czym przesunęła się twarzą do przodu. Ruch obejmował prosty gest, który przy jednoczesnym poruszaniu się wszystkich tancerzy stał się dopracowany i zniewalający. Jeden tancerz zaczął wychodzić do przodu - krocząc, sięgając i opuszczając scenę z jasnością i przekonaniem. Za nimi podążyli inni tancerze i wkrótce powstały nowe formacje.


Stacey Donnelly

Nozama Dance Collective w

Nozama Dance Collective w „Projekcji percepcyjnej”. Zdjęcie: Mickey West.

Tym, co szczególnie mnie usatysfakcjonowało w tych wszystkich zmianach formacji i frazesie w formacjach, była cierpliwość do tego wszystkiego. Choreografia potrzebowała czasu, aby oddychać i być obecna, podobnie jak tancerze, którzy ją wykonali. Godna uwagi była również sekwencja powtarzanych gestów: od ucha do jednego ramienia, ta sama ręka uniesiona, by na nim spocząć, a następnie skręcenie szyi, aby podbródek unieść się w niebo - uderzając swoją zewnętrzną prostotą, ale także głębszym niuansem .

Dokonano tego za pomocą wzorców krokowych i prostych zwrotów - zespół wykonał te proste kroki w urzekające obrazy i energetyczne efekty. Rosnące skoki, niebotyczne przedłużenia i wielokrotne zakręty nie były konieczne, aby uzyskać takie efekty. Te kobiety poruszające się razem w przestrzeni, ze sprytnie skonstruowaną frazą i gestami, były więcej niż wystarczające - tak jak zapewniał temat przedstawienia, że ​​one same są.

Ekspresja tematu serialu osiągnęła apogeum w ostatnim utworze, Dość, choreografia: Novikoff i Shiera. Na początku tancerze leżeli - na całej scenie - z gazetami. Lektor (z podkładem instrumentalnym) przypomniał wybory w 2016 roku, późniejszą inaugurację Donalda J. Trumpa i wczesne dni jego prezydentury. Szczególny temat dotyczył praw i wzmocnienia pozycji kobiet - Elizabeth Warren definiowała cechy „paskudnych kobiet”, prezenterów rozmawiających o dostępie do kontroli urodzeń i aktywistek skandujących hasła wiecowe.


Dave Hester bio

Przez cały czas tancerze poruszali się z gazetami - sięgając, gestykulując, obracając i wyciągając nogi na plecach. Coś w gazetach wydawało się namacalne, konkretne i zrozumiałe pośród chaotycznych wiadomości z lektora. Ruch miał te same cechy - liniowy (z okazjonalnymi krzywiznami do zmiękczenia), z wyraźnymi okładzinami i wykonany z przekonaniem. Tancerze wstali, muzyka się przesunęła, a oświetlenie pojaśniało.

Voiceover mówił o kobietach „walczących” i przejmujących kontrolę nad swoją przyszłością, na przykład podczas Marszu Kobiet bezpośrednio po inauguracji w 2017 roku. Ruch stał się bardziej podniesiony i mniej poruszony.

Były gesty sięgania w górę - w siłę, ale też w łagodniejszej nadziei. Formacje były w wyraźnych liniach, oznaczających jedność i jasność widzenia. Zgasły światła, ale w teatrze wciąż wyczuwalnie unosiła się energia nadziei i solidarności. W całym serialu, ale szczególnie w tamtym momencie, w trzyczęściowym temacie najważniejsze były kobiety wystarczająco. Tancerze umiejętnie wykonali przemyślaną choreografię. Wszystkie elementy techniczne połączyły się, aby wspierać choreografię i wykonanie. Wystarczająco zademonstrował siłę dobrze skonstruowanej sztuki tanecznej, aby wypowiedzieć się na temat aktualnego, uniwersalnie znaczącego problemu. Taniec też może być więcej niż wystarczający.

Autor: Kathryn Boland z Taniec informuje.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości