Courtney Celeste Spears i Darrell G. Moultrie na próbie do „Ounce of Faith”. Zdjęcie: Nicole Tintle. Tendu to tendu, jeté to jeté, a piruet to piruet. Kiedy ruch wykracza poza to, by stać się sztuką? Kiedy tancerz przekracza kroki, aby być prawdziwym artystą? Darrell Grand Moultrie naprawdę uczy i tworzy sztukę taneczną, mając świadomość, że sztuka tańca to coś więcej niż tylko ruch(tak urocze, jak mogłoby być). On pokazuje i mówi, że można ją znaleźć u każdego choreografa i każdego tancerza, który odnajduje to, co jest wyjątkowe ich poprzez sięganie i patrzenie wyżej, a następnie ożywianie tego.
Darrell Grand Moultrie. Zdjęcie: Franklin Thompson.
pigułka
Dance Informarozmawia z Moultrie'm o swojej nadchodzącej premierze w Lincoln Center z Alvinem Ailey American Dance Theatre (AAADT), jego eklektycznym życiu w sztuce tańca oraz o tym, jak to wszystko się zaczęło, gdy ktoś miał w nim „uncję wiary”. Moultrie dorastał w Harlemie, w „projektach” - mówi. Twierdzi, że chociaż w centrum miasta panuje przemoc, jest też „tyle miłości” - o czym zbyt często się zapomina. Opisuje powrót do swojej starej dzielnicy w dzisiejszych czasach, a ludzie mówią takie rzeczy, jak: „Nadal tańczysz? I tak trzymaj!' Moultrie uważa, że „mogą nie rozumieć, co robię, ale potrafią to docenić”.
Ta miłość w centrum miasta jest prawdopodobnie zalążkiem tego, czym stał się jako artysta. Opisuje, jak gdy był w trzeciej klasie, nauczycielka Gwendolyn McLoud zobaczyła w nim coś i zmusiła go do podpisania nieco niezwykłego kontraktu. Warunki umowy były takie, że jeśli Moultrie włoży wszystko, co w jego mocy, i zrobi wszystko, czego można się było spodziewać - zdobywanie dobrych ocen w szkole, zawsze pojawianie się na czas, picie wody, dokonywanie zdrowych wyborów żywieniowych, trzymanie się z daleka od substancje chemiczne i tym podobne - ten nauczyciel zapłaciłby za wszystko, czego mógłby potrzebować do nauki przedmiotów artystycznych (sprzęt, zajęcia, koszty podróży i nie tylko). „Oboje dotrzymaliśmy umowy” - mówi Moultrie z lekkim uśmiechem.
Jeroboam Bozeman i Darrell G. Moultrie na próbie do „Ounce of Faith”. Zdjęcie: Nicole Tintle.
Po szkoleniu w Fiorello H. LaGuardia High School of Music & Art and Performing Arts oraz w The Juilliard School, Moultrie zdobywał kolejne punkty i wyróżnienia choreograficzne. Wygląda na to, że prawie wszystko zrobił - od choreografii dla Beyoncé po operę, teatr muzyczny i taniec koncertowy. Uwielbia ideę eklektyzmu, posiadania doświadczenia i umiejętności w różnych stylach. „Dzięki temu jesteś świeży”, uważa, „ponieważ Twój mózg nie może skupić się na jednym sposobie uczenia się”. Szczególnie lubi choreografowanie opery w Hiszpanii (używając słownictwa związanego z ruchem flamenco), pracę z baletami i pracę ze studentami uniwersytetu, którymi się dzieli. Obecnie pracuje nad ikoną AAADT . Moultrie po raz pierwszy zobaczył zespół 31 lat temu, co zainspirowało go do zostania choreografem. Światowa premiera firmy wydaje się teraz „surrealistyczna”. Jestem przytłoczony ”, mówi.
Praca, będąca częścią programu Lincoln Center, która ma zostać zaprezentowana w dniach 12-16 czerwca, ma tytuł Uncja wiary . Mówi o sile „kogoś, kto wierzy w ciebie, tak jak ktoś zrobił to dla mnie”, mówi. „Utwór jest sposobem na uhonorowanie [tego nauczyciela] w sposób abstrakcyjny, a także na wciągnięcie publiczności w to doświadczenie”. Nazywa to uhonorowaniem i podzieleniem się ideą kogoś, kto zainwestowałby cię w bycie niezwykle potężnym, „oddaniem”.
„Chcę być przykładem tego, co może się wydarzyć, gdy ty wystawiaj dzieci na kontakt ze sztuką i kiedy naprawdę w kogoś zainwestujesz ”- mówi Moultrie.
Moultrie opisuje fragment swojego procesu tworzenia dzieła. Pracował wcześniej z około 75 procentami tancerzy, a zatem nie pracował z 25 procentami z nich. W momencie rozmowy z Dance Informa, przez dwa dni przygotowywał się do pracy. Te pierwsze dni były przeznaczone na pracę z tancerzami, aby zobaczyć, jak pracują ze sobą - na przykład kto z kim dobrze łączy się w pary. Trzeciego dnia przyszedł czas na przygotowanie pracy. „W tak krótkim czasie naprawdę trzeba po prostu wskoczyć i wykonać pracę” - mówi.
Darrell G. Moultrie. Zdjęcie: Mark Stanley.
Podczas niedawnej rozmowy ktoś zapytał go, czy wchodzi na próbę z ruchem, czy też czeka, aż tancerze będą przed nim tworzyć choreografię. „Absolutnie czekam na tancerzy, ponieważ wszyscy mają do zaoferowania coś wyjątkowego” - zapewnia. W pracy grupowej dąży do „zbiorowej wolności”, w której tancerze są razem (na przykład w czystym, unisonowym rytmie), ale każdy ruch i oddech są ich własną osobą i artystą. Mówi, że prowadzi tancerzy do występów z „poczuciem opuszczenia, aby pokazać, a nie mówić publiczności, co mają zobaczyć. Pozostań otwarty jako artysta, a choreografowie to zobaczą, i to jest coś, co potrafią z finezją ”.
Moultrie poprowadził warsztaty w Ailey Extension 9 maja, podczas których podejście do wydobywania tego, co najlepsze z każdego tancerza, było centralne. Od rozgrzewki do końcowej dyskusji, Moultrie podkreślał, że nadaje ruchowi własny kolor - robiąc to, stawiając kroki i czyniąc z nich sztukę taneczną. Na przykład w zdaniu abstrakcyjnego gestu powiedziałby: „Uczyń to swoim własnym językiem”. Namawiał tancerzy, aby poszerzyli swoją wizję (zarówno dosłownie, jak iw przenośni), sięgnęli dalej i zawsze wierzyli w to, co robią. Moultrie opisał miłość do pracy z dziećmi, rzucanie im wyzwań, ale okazywanie im ogromnej miłości. Ilustrując to, był jeden 13-letni tancerz w warsztacie, którego naciskał, aby nie spóźnić się po raz drugi z tym samym rachunkiem. „Musimy Cię przygotować na świat”, powiedział Moultrie z chichotem, który pokazał mieszankę miłości i wysokich oczekiwań. Odnosząc się do tego sposobu prowadzenia młodych ludzi, Moultrie zapewnia, że „chce, aby [oni] odcisnęli piętno na ich życiu”.
Za kulisami „Ounce of Faith” Darrella G. Moultriego. Zdjęcie: Nicole Tintle.
jayne posner
Teraz, gdy Moultrie skończył pracę nad AAADT, co dalej? Chce dalej pracować z nowymi tancerzami i nowymi zespołami. Chce „zatopić zęby” w bardziej eksperymentalnej pracy, „zanurzyć się w niej bardziej, opowiedzieć tego rodzaju historie”. Uwielbiałby także reżyserować telewizję i film, ponieważ naprawdę lubi pracować z aktorami, mówi. Chce nadal odkrywać różne style i zachować eklektyczny charakter swojej pracy. Wyjaśnia, ile osób przeczyta o jego karierze i „pojedzie prosto do Beyoncé”, ale bardzo by chciał, gdyby, powiedzmy, Afroamerykanin w centrum miasta powiedziałby: „Zrobiłeś operę?” i myślę, że to fajne i możliwe do osiągnięcia.
Gdyby mógł porozmawiać z tym chłopcem lub kimkolwiek, kto marzy o zrobieniu tego, co robi, mówi, że powiedziałby im, aby „rozszerzyli swoją wizję poza surowość waszej rzeczywistości. Nie jesteś tym, co cię otacza, to nie wszystko, czym jesteś, ale nie uciekaj przed tym ”. Po chwili, z radością w głosie, dodaje: „i nie zapominaj o miłości!” Patrząc na to wszystko teraz, dostrzega wszystko, co zrobił i czego doświadczył jako artysta, i całe wsparcie, jakie miał. „To naprawdę wymaga wioski i jednej osoby, która pokłada w tobie tę odrobinę wiary” - mówi.
Sezon Alvin Ailey American Dance Theatre w Lincoln Center trwa od 12 do 16 czerwca. Aby uzyskać bilety i więcej informacji, odwiedź www.alvinailey.org/engagement/lincoln-center .
Autor: Kathryn Boland z Taniec informuje.
polecany dla Ciebie
