Z miłości do legendy: Alicia Markova ożywa w nowej biografii Tiny Sutton

„Niewielu, którzy widzieli tańczącą Alicię Markovą, zapomniało o tym doświadczeniu”. - The Making of Markova



Leah Gerstenlauer.



Pisarka Tina Sutton straciła szansę na podziwianie Alicii Markovej podczas występów na żywo o kilka dekad. Ale nowa biografia autora, The Making of Markova , mogło przybliżyć ją do pierwszej primabaleriny w Wielkiej Brytanii, niż wielu najbardziej oddanych naśladowców ikony - nie wspominając o rówieśnikach - mogło na to liczyć.

„Jestem tak zakochany w tej kobiecie. Czuję, że ją znam ”- opowiada Sutton. „Uwielbiam balet, ale napisałem tę książkę, ponieważ uważam, że Alicia Markova była niezwykła jako osoba. Jest kimś więcej niż wybitną tancerką i tak wiele ze swojej niesamowitej postaci zachowywała w tajemnicy, i pomyślałem, że ktoś powinien opowiedzieć tę historię ”.

Sutton zrobił to dość dokładnie, zręcznie odkrywając życie Markovy na ponad 600 stronach (nie licząc wspaniałego 32-stronicowego zdjęcia rozłożonego w środku książki). To, co zaczęło się jako potężny, ale angażujący projekt organizacyjny dla Howard Gotlieb Archival Research Center Uniwersytetu Bostońskiego, przekształciło się w przedsięwzięcie pisarskie o gigantycznych rozmiarach - przedsięwzięcie, które wydawało się, że Sutton niezmiernie lubił.




grupa taneczna na wózkach;

„Słuchałem godzinami jej wywiadów radiowych i nigdy się nie nudziłem” - zapewnia autorka. „Było w niej coś, co podbiło ludzkie serca. Potrafiła być cicha i powściągliwa, co czyniło ją kuszącą i tajemniczą, ale miłą, nigdy divą… Uczy nas wierzyć w siebie - i być łaskawym podczas robienia tego. ”

Alicia Markova w

Alicia Markova była pierwszą muzą choreografa Fredericka Ashtona. Tutaj pozuje w humorystycznej roli w „Fasadzie” (1931). Zdjęcie dzięki uprzejmości Alicia Markova Collection w Howard Gotlieb Archival Research Center na Boston University.

Urodzona jako Lilian Alicia Marks w 1910 roku, pochodząca z Londynu, była nieśmiałą, poważną i niezwykle uzdolnioną dziesięciolatką, kiedy poznała mężczyznę, który miał zmienić jej imię i bieg jej życia. Siergiej Diagilew wprowadził młodą dziewczynę do Ballets Russes mniej więcej cztery lata po tym, jak po raz pierwszy obserwował jej ruchy wokół słynnego studia w Chelsea, natychmiast i nietypowo biorąc ją pod swoje skrzydła i wychowując jako solistkę. To właśnie w tym kluczowym okresie z pionierską firmą Diagilewa mała Lily Marks zaczęła przekształcać się z osłoniętej gwiazdeczki w samowystarczalną artystkę, przygotowując grunt pod rozległą, głównie samodzielnie zarządzaną karierę. Chociaż Markova jest czczona jako mistrz swojego rzemiosła, sugeruje Sutton, powinna być również szanowana za jej pionierskiego ducha i wrodzony zmysł biznesowy.



„Markova nigdy nie była w stanie skoncentrować się na samym tańcu. Była także swoim własnym managerem biznesowym. Ale zawsze lekceważyła swoją przenikliwość biznesową, aby zachować eteryczny wizerunek baletnicy na scenie. Zajmowała się kontraktami, zatrudniła ludzi, negocjowała pensje - robiła wszystko. Zrobiła to u szczytu swojej kariery i po czterdziestce została wolnym strzelcem, pierwszą primabaleriną assoluta, która to zrobiła. Nie rozumiem, dlaczego robiła to wszystko i tak długo, poza tym, że tak bardzo kochała balet ”.

Ta intensywna i trwała pasja pomogła zmienić zasięg świata baletu w czasach Markovej i nadal rezonuje dzisiaj, prawie dekadę po jej śmierci. Wizjonerska baletnica nie tylko miała swoje ręce i nogi w początkach dwóch brytyjskich zespołów, które wciąż się rozwijają (Sadler's Wells and Festival Ballets, obecnie Royal Ballet i English National Ballet), ale także na ratowaniu znanego na całym świecie, Co roku Jacob's Pillow Dance Festival, ale ona również poświęciła niewypowiedzianą energię na poszerzenie widowni baletowej, wprowadzając ludność z prowincji brytyjskich po RPA do klasycznej formy sztuki, która jest dla nich prawie zupełnie nowa.

Alicia Markova w

Alicia Markova była pierwszą brytyjską - i pierwszą żydowską - baletnicą, która zatańczyła główne role we wszystkich rosyjskich klasykach. Stała się kwintesencją „Giselle” swojego pokolenia tutaj w 1942 roku. Zdjęcie dzięki uprzejmości Alicia Markova Collection w Howard Gotlieb Archival Research Center na Boston University.

Według Suttona: „Nigdy nie patrzyła z góry na okazję do promowania baletu… Uważała, że ​​mieszanie widowni nie obniżyło ceny jej sztuki, a po prostu uczyniło ją bardziej dostępną dla wszystkich. A poprzez osobiste odniesienie się do życia i marzeń codziennych ludzi na ich poziomie, ona z kolei pomogła im odnieść się do baletu ”.

W wyniku tej hojnej, przyszłościowej filozofii Markova stworzyła ogromną, różnorodną ekipę fanów, którzy, podobnie jak Sutton, poczuli osobisty związek z wyjątkową i wyjątkowo autentyczną gwiazdą. Dowody na jej niesamowity wpływ można znaleźć w skrzynce pocztowej od fanów powierzonej Centrum Badań nad Archiwami Gotlieba oraz w zbiorowych wspomnieniach mentorów, kolegów i studentów Markovy.

Nawiasem mówiąc, The Making of Markova oferuje bonus zarówno dla miłośników historii tańca, jak i neofitów, przeplatając opowieści niezliczonych innych luminarzy baletu z opowieściami Markovej. Jak wspomina Sutton na blogu poświęconym tej książce, „Życie i archiwa Markovy to Kto jest kim z najbardziej znanych choreografów, tancerzy, gwiazd Hollywood, aktorów teatralnych, muzyków, artystów i fotografów jej czasów”.

Każdej z tych liczb poświęcono w pracach Suttona należytą uwagę, jednak pióro autora nigdy nie oddala się od tematu. „To piekielna historia” - mówi Sutton - „której nie mogłem się oprzeć, by się jej podzielić”.

Gotowy do czytania? Dowiedz się więcej o Alicii Markovej, Tinie Sutton i The Making of Markova w themakingofmarkova.com .

Zdjęcie (u góry): Kiedy Alicia Markova pojawiła się w popularnym programie telewizyjnym Twój pokaz programów w 1952 roku obejrzało 30 milionów amerykańskich widzów. Tutaj ma próby z choreografem serialu Jamesem Starbuckiem. Zdjęcie dzięki uprzejmości Alicia Markova Collection w Howard Gotlieb Archival Research Center na Boston University. Wszystkie zdjęcia dostarczone przez Tinę Sutton.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości