Taniec, by poczuć się wolnym: Abilities Dance „Cultivate” z Bostonu

Umiejętności Dance Boston Umiejętności Taniec Boston's „Cultivate”.

Wielokulturowe Centrum Sztuki, Cambridge, MA.
13 marca 2020 r



Taniec może sprawić, że poczujemy się wolni - wolni w naszym ciele i wolni, by być sobą. Pomyślałem o tej zasadniczej prawdzie po obejrzeniu Abilities Dance Boston’s Kultywować . Było to dla mnie tym mocniejsze, biorąc pod uwagę misję firmy polegającą na „witaniu tancerzy pełnosprawnych i pełnosprawnych… w celu zwiększenia integracji w tańcu”. Wyszedłem poruszony i wdzięczny za stwierdzenie pracy, że ludzie o różnych umiejętnościach mogą znaleźć wolność i poczucie osobistej prawdy we własnym ciele.



Prace rozpoczęły się od „Deelie” tańczonego przez założycielkę Abilities Ellice Patterson. Powoli weszła na scenę z udrapowanym materiałem chodzikiem, zamyślenie i powoli stąpając i rzucając się. Partytura miała głos z efektem naelektryzowanym i zagrane solo smyczkowe. Następnie głos Patterson rozbrzmiał w teatrze, nakładając się na partyturę, a jej głos w duchu dzielił się historią osobistą i rodzinną.

Jej ruch był przemyślany, ale także swobodny, pozbawiony sztywności i samoświadomości. Wędrowiec stał się nieożywionym partnerem do tańca, ponieważ Patterson odnalazł z nim różne relacje - do i od niego, wspierając ją, a następnie poruszając się niezależnie. Przejechała stopą po podłodze, jakby rysowała, a moja wyobraźnia powędrowała do niej, rysując swoją historię ciałem, tak jak jej głos przedstawiał ją słowami. Pamiętny moment sprawił, że wstała, zgięła kolano i zbliżyła się do klatki piersiowej, a potem noga wróciła mocną, wyraźną linią. Podczas całej pracy stała w swojej sile i osobistej prawdzie, a to było urzekające.


sara znaczy joshua bergasse

Janelle Diaz, Jamie Desser i Lauren Sava zatańczyli następny utwór, „Greyscale”. Patterson opracował choreografię, a Andrew Choe skomponował partyturę (jako dyrektor muzyczny skomponował większość muzyki w serialu). Tancerze ubrani byli w czarno-białe tuniki i czarne spodnie, nadając im wyraźną i prostą estetykę. Zaczęli rozdzielać się w przestrzeni, ale przez chwilę złączyli się rękami w bezruchu, ich postawa była silna, a potem rozdzielili się, gdy zaczęli się poruszać. Wspaniały obraz przedstawiał je w ukośnej linii na różnych poziomach: wyraźne, dostępne i przyjemne wizualnie. W późniejszym rezonującym momencie tancerka na górze i dwóch tancerzy zeszło na dół, odprężając się z satysfakcjonującą łatwością i odprężeniem. Chciałem poruszać się z nią w tak swobodny, ale zorganizowany i silny sposób.



Jedna tancerka później jechała na tylnym siedzeniu wózka inwalidzkiego Diaza, z nogami ugiętymi w pozie. Pomyślałem o tym, jak wiele możliwości w tej fizycznie inkluzywnej przestrzeni, których najbardziej widoczna i wspierana sztuka tańca nie jest świadoma. Patterson odwoływał się do wielu z tych możliwości podczas całej pracy, moich oczu i umysłu, z wielką radością w przeżuwaniu. Na innym pamiętnym obrazie tancerze przewracali się przez głowy. Tancerze po obu stronach środkowego Diaza wyciągnęli rękę do góry, a następnie przetoczyli się przez nie, aby złożyć do przodu. Był estetycznie wyważony i atrakcyjny.

Przez cały czas istniał opis dźwiękowy ruchu, który miał miejsce, zgodnie z misją Pattersona polegającą na uczynieniu tańca dostępnym dla wszystkich. Zgodnie z zasadą projektowania uniwersalnego, dostępność obejmuje doświadczenie pracy jako członek widowni. Narracja była jasna, a język przystępny. Prawie zapomniałem, że jest tam w drugiej części każdego utworu, chociaż z pewnością nie miałoby to miejsca w przypadku kogoś, kto jest głuchy lub niedosłyszący, odwołując się do opisu, aby zrozumieć, co dzieje się w wykonaniu. Ponieważ nie można zaprzeczyć, że każdy powinien mieć dostęp do sztuki, niezależnie od posiadanych zdolności lub niepełnosprawności, ta praca jest ważna i godna pochwały.

Trzeci utwór, „Womanhood”, miał przekonującą i klarowną strukturę - solo, duet, trio, w różnych grupach i poza nimi. Tancerze oferowali miękkość, nawet z ewidentnie mocną bazą techniczną. Instrumentalna ścieżka dźwiękowa i kostiumy, sukienki z cięciami w kształcie litery „v”, nadają mi średniowieczny charakter. Czwarty utwór, „Fire Shadows / Sombras de Fuego”, miał charakter dramatu z wyższych sfer, z puszystymi spódnicami i eleganckimi interakcjami, ale z trochę bezczelny. W muzyce była szczypta latynoskiego polotu z ruchem salsy i nutami. Patterson wykorzystał fascynujące możliwości swojej struktury trio, aby wprowadzić na scenę wizualne i energetyczne zainteresowanie.



Później przyszedł czas na „Tipping Point” Louisy Mann, utwór z intrygującym motywem odbicia lustrzanego. Dwóch tancerzy ruszyło od krzeseł, poruszając się jednocześnie, ale naśladując siebie nawzajem. Następnie opuścili krzesła, zmieniając dynamiczny klimat tego, co działo się na scenie. Powrót do krzeseł pomógł później w budowie konstrukcji. Było w tym wszystkim poczucie wolności i asertywności, ale także poczucie przywiązania do czegoś, a następnie odłączenia się w zakończeniu, którego bym się nie spodziewał, jedna tancerka opuściła scenę, a dwie tancerki spojrzały na siebie, gdy ona zrobiła, druga na krześle. To sprawiło, że mój umysł zaczął się kręcić różnymi możliwościami narracyjnymi.


Jessica Reyes Tim Caputo

Ostatni utwór, „Spiraling Out”, przywrócił Patterson z powrotem, z bardziej ustabilizowaną i wewnętrzną energią niż w jej wcześniejszej solówce - aż do nagłej zmiany energetycznej. Wynik nasilił się, a ona poruszała się z większą szybkością i energią. Kręciła się przez różne poziomy, jedną nogą wyciągniętą za nią nisko i silnie, używając swojego balkonika. To wszystko mnie wciągnęło. Bębny biły, gdy podeszła do swojego balkonika. Wyszła i ruszyła za nią, czując, że jest ciągnięta między dwiema różnymi siłami: z pewnością stan, w którym można się z nią zapoznać.

Energia w zasięgu ręki nieco zwolniła, a jej miejsce w przestrzeni obniżyło się, gdy się poruszała. Patterson wróciła do swojego chodzika z poczuciem rezygnacji, ale także tym, że płomień w niej nie umarł. Wróciła do bezruchu i światła zgasły. Patterson odnalazła wolność w swoim ciele pośród sił, które ją ciągnęły, tak jak tylko ona potrafiła. Kultywować przypomniało mi o sile takiego obrotu wydarzeń, niezwykle niepowtarzalnego dla każdego z nas.

Autor: Kathryn Boland z Taniec informuje.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości