„Le Corsaire” Boston Ballet: balansowanie historii i spektaklu

Boston Ballet w Ivan Liska

Opera Bostońska, Boston, MA.



2 listopada 2016 r.



Dziełom baletowym od czasu do czasu zarzuca się nieścisłość historyczną, kulturowy redukcjonizm i bardziej spektakl niż sztukę. Biorąc pod uwagę wszystkie problemy, które mamy dzisiaj w naszym świecie, czy ta sama stara historia miłosna i umiejętności techniczne naprawdę coś znaczą? O co chodzi, można słusznie zapytać. To spektakl, a nie sztuka!

Z drugiej strony dzieła te - wykonane zręcznie - mogą na nowo połączyć nas z przeszłością, dać nieskomplikowaną zmysłową przyjemność i utrwalić historię sztuki. Spektakl i sztuka mogą być zrównoważonym. Dzięki historycznej i kulturowej dokładności, a także znakomitemu kunsztowi baletowemu, wystawienie spektaklu Ivana Liski w wykonaniu Boston Ballet Korsarz (w Operze Bostońskiej do 6 listopada) skutecznie dążyła do osiągnięcia tych celów.


uzdrowienie poprzez taniec

Lia Cirio i Boston Ballet w Ivan Liska

Lia Cirio i Boston Ballet w „Le Corsaire” Ivana Liski. Zdjęcie: Liza Voll, dzięki uprzejmości Boston Ballet.



Równowaga sztuki i spektaklu zabrała scenę ze sceny otwierającej, zanim zatańczono krok. Przezroczysta dziura w psychice sceny stworzyła ekran filmowy. Na ekranie był statek i postrzępione czarne cienie - cienie i światło pod wodą? Korsarz tłumaczy z francuskiego jako „pirat”. Członkowie widowni najprawdopodobniej mogliby połączyć te elementy, aby wejść w przyszłość piratów. Psychika podniosła się i ukazała nadmorskie miasteczko, statek w oddali.

Jeśli jacyś członkowie widowni nie zrozumieli jeszcze, że wkraczają w piracką historię, szaliki jako kapelusze, bufiaste ubrania i miecze (elementy bez błysku i blichtru) powinny ją zdradzić. Z miłości od pierwszego wejrzenia Conrada i Medory - tańczonych przez Patricka Yocuma i Misę Kuranagę - akcja się rozpoczęła! Yocum poruszał się z dyskretną łatwością, budując charakter mądrości i wdzięku. Kuranaga zaoferował gładki i łatwy balon. Ta dwójka byłaby bohaterami tej historii, wydawało się to dość jasne, ale nic w nich nie wymagało uwagi. Ich artyzm przyciągał do nich oczy i szacunek.

Inne elementy mogły wydawać się przestarzałe i kontrowersyjne w 2016 roku, takie jak taniec haremu ze sznurkiem z nagimi brzuchami. Muzyka ich wariacji była zaskakująco lekka i radosna jako akompaniament do tańca niewolników. Tak było jednak w tamtym czasie, więc wartości wydajności pozostały wierne historii.




taniec pustki

Elementy wizualne wydawały się również zgodne z kulturą i historią. Wszelki obcy blichtr i glam (jak tutus głównych postaci kobiecych) służył jedynie budowaniu magii w spektaklu wizualnym, jaki może zaoferować balet klasyczny. Czasami musimy uciec w tę magię! To może być trudna równowaga dla tancerzy do tworzenia, a Boston Ballet stworzył ją dobrze.

Seo Hye Han, Lasha Khozashvili i Boston Ballet w Ivanie Lišce

Seo Hye Han, Lasha Khozashvili i Boston Ballet na zdjęciu „Le Corsaire” Ivana Liški autorstwa Lizy Voll, dzięki uprzejmości Boston Ballet.

Akt II otworzył się w pirackiej grocie. Odmiana piracka wykorzystywała „kaktusowe” ramiona (do napinania mięśni), zgięte pięty i dłonie oraz szybką, ale ugruntowaną pracę nóg. Te elementy skutecznie budowały brawurę tych bardzo męskich postaci. Nieco później Medora grała nieśmiało, zamiast natychmiast skonsumować swoją miłość z Conradem. Włożyła luźną kamizelkę i zatańczyła wariant piracki.

Tańczyła precyzyjnie iz większym ugruntowaniem niż gdy Medora była w pełni sobą. Jednak wciąż była w tym kobieca lekkość i wdzięk. To podejście, które można obronić, a taniec był przyjemny do oglądania. Ciekawe może być jednak zobaczyć, jak przykłada większą męską wagę i siłę do tej odmiany i jak może to wpłynąć na dynamikę tej sceny. Ten godny pochwały artysta jest najprawdopodobniej zdolny do tej alternatywnej jakości ruchu.


Jessica Olsson wiek

Akt III mieszkał w pałacu Saida Paszy. Oto przyszedł czas na „Pas des Odalisques”, w tym tria i solówki. W sumie, ale szczególnie w solówkach, trzej tancerze zaoferowali coś indywidualnie imponującego i urzekającego. Po pierwsze, ekstremalna precyzja sprawiła, że ​​zatrzymywała skomplikowane zakręty w mgnieniu oka - nie, igła! Drugi ciągły ruch, który nigdy nie zanika, ale zawsze oddycha i płynie. Trzeci miał niekończącą się linię i nieskazitelny entuzjazm, aby dostarczyć piękno ciała, które naprawdę może zaoferować klasyczny balet.

Maria Baranova, Rachele Buriassi i Ji Young Chae w Ivan Liška

Maria Baranova, Rachele Buriassi i Ji Young Chae na zdjęciu „Le Corsaire” Ivana Liški autorstwa Lizy Voll, dzięki uprzejmości Boston Ballet.


nowojorska parada taneczna 2016

W tym akcie na scenie pojawiła się również wizualna uczta „Le Jardin Anime”. Nawet przy wielu przesunięciach między wariacjami i wykonującymi je tancerzami oraz na scenie pełnej tancerzy w oddzielnych formacjach, nigdy nie wyglądało to na bałagan. Dzięki sekwencjonowaniu wariacji sekcje z tancerzami Boston Ballet School zostały mądrze połączone z tancerzami zespołu i drugiego zespołu. Młodzi tancerze byli profesjonalni i osiągnęli to, o co ich poproszono, co godne pochwały. Powyższe ma na celu stwierdzenie, że była to mądra decyzja, aby niedługo wrócić do tańca bardziej technicznego, atrakcyjnego wizualnie.

Uwaga spoiler: prawdopodobnie nie jest zaskoczeniem, że Medora i Conrad uciekli przed siłami spiskującymi przeciwko ich miłości, aby w końcu mogli żyć razem bez przeszkód i bez zagrożeń. Ale to prawdopodobnie przewidywalne zakończenie zostało przekazane zręcznie, tak że nie było banalne. Medora, Conrad i jego koledzy korsarze odpłynęli ze swoim statkiem otoczonym na ekranie jak psychika - tak jak na początku historii.

To wizualne pełne okrążenie oznaczało, że przygody będą kontynuowane, na dobre i na złe. Klasyki były oglądane w kółko, pochodzące dawno temu z zupełnie innego świata. Ale pozostają istotne dla sztuki, którą mogą dostarczyć i jak mogą mówić o ponadczasowych doświadczeniach, emocjach i wartościach. Potrzeba jednak kunsztu, dyskrecji i mądrości, aby znieść te dary. Z Korsarz Boston Ballet zademonstrował wszystkie te bezcenne atuty.

Autor: Kathryn Boland z Taniec informuje.

Zdjęcie (u góry): Boston Ballet w „Le Corsaire” Ivana Liski. Zdjęcie: Liza Voll, dzięki uprzejmości Boston Ballet.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości