Niezwykły ambasador tańca: bostoński producent David Orr

Kelley Donovan. Zdjęcie: Bain Testa. Kelley Donovan. Zdjęcie: Bain Testa.

„Moje życie zawodowe toczyło się w boksie. Znam tę przestrzeń i czuję się tam komfortowo ”- mówi David Orr, informatyk w firmie farmaceutycznej w Cambridge w stanie Massachusetts (po drugiej stronie rzeki z Bostonu ). Nie można oczekiwać, że taki profesjonalista będzie również niesamowicie pasjonatem sztuki tańca, a ponadto wpływowym w jej sferze - ale Orr z pewnością jest. Regularnie uczęszcza na występy taneczne („wszystko, co mogę”, potwierdza), produkował pokazy z udziałem różnych artystów tańca z Bostonu i buduje firmę zajmującą się produkcją taneczną, aby sformalizować i wzmocnić jego pracę produkcyjną. Dance Informaspowiada z Orrem o jego pasji do tańca, pracy produkcyjnej i poglądach na temat rozszerzania zainteresowania formą sztuki na szerszą publiczność.



David Orr.

David Orr.



Pierwszy kontakt Orra z tańcem był podobny do tego, jaki miał wielu młodych mężczyzn, mając siostrę, która tańczyła. To było wiele lat później, kiedy został ponownie połączony z formą sztuki, opowiada Orr, przez przyjaciela, który zaprosił go do Jacob’s Pillow, aby zobaczyć Balet Aspen Santa Fe wykonać. „Jasne, pójdę” - powiedział do przyjaciela, nie wiedząc, jak ten występ zmieni kierunek jego pasji, czasu i społeczności. Opowiada, jak to, co tam zobaczył, poruszyło go tak bardzo, nie całkiem jak cokolwiek wcześniej, że zaczął płakać. Dodaje, że w następnych dniach zapamiętywał obrazy, dźwięki i wybrane momenty ze spektaklu i znowu płakał.

Po obejrzeniu kolejnych występów Orr doszedł do wniosku, że istnieje potrzeba produkcji sztuki tanecznej, szczególnie tej opartej na regionach takich jak Boston (gdzie mnóstwo utalentowanych artystów wykonujących świetne prace ale bez wystarczających dostępnych zasobów, które pomogłyby im w tym konsekwentnie) - dla kogoś, kto zamawia i jest kuratorem pracy, a także zapewnia innego rodzaju wsparcie, jakiego potrzebują artyści. Postanowił, że może pomóc zaspokoić tę potrzebę i tak rozpoczął swoją Boston Moving Arts Productions firma.

Pierwszą pracą, którą zlecił, była Kelley Donovan Społeczność , zaprezentowany w marcu 2018 r. Praca była medytacyjnym tańcem współczesnym skupiającym się na relacji jednostki ze społecznością ”. Potem przyszedł Typ dziki, w listopadzie 2018 roku, zaprezentowany w Boston Center for the Arts. Orr przyniósł cztery Artyści tańca z Bostonu (i jeden z Nowego Jorku) razem w programie o zróżnicowanej estetyce i podejściu. Jego misja, podejście i szczegółowość procesów produkcyjnych stawały się coraz jaśniejsze z każdym prezentowanym programem.



„Zawsze staram się doskonalić sposób, w jaki to robię, wykorzystując to, czego nauczyłem się ostatnim razem, aby tym razem działało lepiej” - mówi. W dużej mierze kieruje tym pragnieniem Orra, aby zaprezentować pracę taneczną, która rezonuje z ogółem społeczeństwa, z ludźmi takimi jak on, od których nie można oczekiwać, że będą pasjonatami i zaangażowanymi miłośnikami tańca - ale kim mogą być, jeśli mają szansę doświadczyć potężna sztuka tańca.

Wie, że wnosi to do stołu jako producent. „Jestem„ publicznością ”, taką widownią, którą chcemy wprowadzić do tańca, ludźmi, którzy nie są wyszkolonymi tancerzami i żyją w tym„ świecie ”- mówi. Na przykład zbiera informacje zwrotne od członków publiczności, aby lepiej zrozumieć ich doświadczenia, które następnie może wykorzystać do kształtowania kuratorów i prezentacji przyszłych programów. W Typ dziki na przykład ulotki programu ankietowały słuchaczy na temat ich myśli i uczuć na temat każdego utworu. Pomiędzy każdym kawałkiem zapalały się światła, aby dać im czas (i światło) na wypełnienie ankiet. Pytania były proste i uniwersalne, bez żargonu tańca koncertowego i rozwlekłego języka.

Ten wysiłek demonstruje chęć zaangażowania wszystkich typów członków publiczności w rozmowę na temat sztuki tańca i ma ten wieloaspektowy, włączający przewodnik do rozmowy, jak postępuje praca. To także „nieszablonowe”, innowacyjne myślenie z potencjałem do rozwiązywania problemów związanych ze zrównoważonym rozwojem zawodowym i instytucjonalnym w profesjonalnej sferze tańca.



W związku z tym Orr jest nieugięty co do płacenia artystom tańca 20 dolarów stawki godzinowej, niezależnie od tego, czy ćwiczą, czy kupują materiały kostiumowe, czy też pracują z projektantem oświetlenia. Daje również atrakcyjną stawkę za weekendowe występy, 450 dolarów za trzy występy. „Zamierzam dać [artystom] to, na co [zasługują] i ile [są] warci”, nawet jeśli zbyt często nie dostają tego w inny sposób, wyjaśnia.

Orr czerpie całą tę naukę z poprzednich produkcji i pasji do tańca, która przyciąga ludzi do sztuki tanecznej do trzeciego programu, W moim sercu . Pokaz będzie trwał od 8 do 9 listopada w Boston Center for the Arts. Zawiera nowe lub niedawno stworzone dzieła artystów z obszaru Wielkiego Bostonu, Whitneya Schmańskiego, Chavi Bansala, Aysha Upchurch i Ali Kenner Brodsky.

Kuratorując ten program, Orr zamierzał przyspieszyć pracę, która ma wiele sugestii emocjonalnych. W rzeczywistości Orr opisuje podejścia programistyczne mające na celu zapewnienie, że członkowie widowni nie są emocjonalnie przytłoczeni, biorąc pod uwagę ciężar niektórych tematów. Dla niego takie podejście jest sposobem na stworzenie dzieła, które da się porównać z uniwersalnym i angażującym dziełem, które sprawi, że publiczność tańca będzie większa, bardziej zróżnicowana i trwalsza.


moja ryba Hilliker to Pointe

Jako katalizator tego skupienia opisuje doświadczanie pracy, która wydawała się nieco erudycyjna i zaściankowa - nie przyciągająca serca i duszy, tak jak sztuka tańca naprawdę może. Z kolei Orr chce stworzyć sztukę tańca, która może właśnie to zrobić. Można zobaczyć wiarę Orra w siłę sztuki tanecznej i jego pasję, kiedy z nim o tym rozmawia.

Taniec zaangażował go w taki sposób, że stał się nową pasją, a teraz pracuje jako ambasador sztuki, która ma przydać się innym ludziom takim jak on - być może przychodzi na przedstawienie z dnia w ich kabinie. Wie, że taniec ma wiele do zaoferowania szerszemu światu i stara się wykorzystać ten potencjał. Może, tylko może, ktoś wzruszy się do łez i może zostać ambasadorem sztuki tańca.

Autor: Kathryn Boland z Taniec informuje.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości