Jak być lepszym „graczem zespołowym” w zespole tanecznym

Ezra Goh (po prawej). Zdjęcie dzięki uprzejmości Goh. Ezra Goh (po prawej). Zdjęcie dzięki uprzejmości Goh.

W sierpniu zeszłego roku pojawiła się wiadomość, że trzech głównych tancerzy z New York City Ballet (NYCB) zostało zwolnionych za wysyłanie wysoce nieodpowiednich wiadomości tekstowych. Kilka tygodni później świat tańca był zszokowany i zniesmaczony, gdy dowiedział się dokładnie, co mówią te wiadomości tekstowe. Dość powiedzieć, że treść była wysoce poniżająca seksualnie, uwłaczająca i zniesławiająca. Wiele już dyskutowano i debatowano na temat tego, co się tam wydarzyło.Dance Informachciałby skupić się na aspekcie „co robić” w tej sprawie, a nie na „czego nie robić” - na tym, co najlepsze, czym możemy być, a nie na najgorszym, jakim możemy być.



OnStage Dance Company. Zdjęcie dzięki uprzejmości Jennifer Crowell-Kuhnberg.

OnStage Dance Company. Zdjęcie dzięki uprzejmości Jennifer Crowell-Kuhnberg.



Jak uczciwie współpracujemy w zespołach tanecznych? Jak budujemy zaufanie? Dlaczego dokładnie to ma znaczenie? W związku z tym rozmawialiśmy z jednym administratorem tańca i nauczycielem, jednym performerem i nauczycielem oraz jednym specjalistą od zdrowia psychicznego zajmującym się ruchem, aby uzyskać różne poglądy na ten temat. Są to: Tammy Smith, terapeuta tańca / ruch z certyfikatem zarządu (BC-DMT) i licencjonowany doradca zdrowia psychicznego (LMHC) Ezra Goh, tancerz i pedagog z Nowego Jorku oraz Jennifer Crowell-Kuhnberg, nauczycielka tańca i założycielka z Bostonu. / dyrektor OnStage Dance Company w Bostonie.

Właściwe działanie najczęściej zaczyna się od właściwych wartości. Jakie wartości wydają się najważniejsze w uczciwym postępowaniu w zespołach tanecznych? Jakie wartości pomogą zbudować kreatywną atmosferę, w której wszyscy zaangażowani mają potencjał do rozwoju? Jak budujemy te wartości? „Zaufanie i szacunek to dwie najważniejsze rzeczy, których potrzebujesz podczas budowania i rozwijania zespołu” - zapewnia Crowell-Kuhnberg. Opisuje, jak w jej zespole jest 50-70 tancerzy z różnych środowisk - w klasie społeczno-ekonomicznej, zawodzie i doświadczeniu tanecznym.


mały c

Crowell-Kuhnberg wyjaśnia, że ​​jej umowa z firmą zawiera klauzulę o traktowaniu wszystkich z szacunkiem. „Jest zakorzenione w kulturze naszej firmy, że plotki i zastraszanie nie są tolerowane” - dodaje, zauważając, że przez lata stracili kilku członków, którzy mieli problemy z dostosowaniem się do kultury integracji, którzy byli krytyczni i osądzający . Crowell-Kuhnberg wydaje się nie żałować, mówiąc: „Jestem dumny, że OnStage jest znane jako miejsce przyjazne dla wszystkich”. Szacunek jest kluczowym składnikiem tworzenia przyjaznej kultury.



Dlaczego zaufanie może być ważne? Ta wartość „jest tym, co pozwala ludziom iść na kompromis”, twierdzi Goh. „Jeśli w zespole będzie zaufanie, będzie mniej kłótni o drobne szczegóły procesu, ponieważ [będzie] zaufanie [dla] każdego członka, aby to rozgryźć”. Dodaje, że nawet jeśli wynik nie spełni oczekiwań, nie będzie urazy. Wszyscy uwierzą, że wszyscy dali z siebie wszystko. Poczucie bezpieczeństwa jest kluczem do budowania zaufania, potwierdza Smith, mówiąc: „Wierzę, że kiedy poruszasz się / tańczysz z grupą, z czasem zaczynasz budować zaufanie w naturalny sposób”. Najczęściej jednak komunikacja jest konieczna, aby zaufanie rosło.

„Komunikacja, zarówno werbalna, jak i niewerbalna, jest [również] ważna dla utrzymania zaufania” - dodaje Smith. Opisuje, w jaki sposób, chociaż muszą istnieć bardziej empiryczne badania, zanim w pełni zrozumiemy to zjawisko, neurony są aktywowane, gdy dwie osoby poruszają się razem. Aktywuje się system neuronów lustrzanych. „Wiele dzieje się zarówno świadomie, jak i podświadomie” - wyjaśnia. Demonstrując znaczenie w pełni otwartej komunikacji, Goh omawia, w jaki sposób komunikacja w dużym stopniu wpłynęła na doświadczenie tańca dla różnych firm.

Ezra Goh (w górze). Zdjęcie dzięki uprzejmości Goh.

Ezra Goh (w górze). Zdjęcie dzięki uprzejmości Goh.




Anastasia Karanikolaou wzrost

Na początku konsultowano się z członkami firmy, a ich opinie były naprawdę słyszalne. Na przykład, gdy warunki pogodowe na miejscu występów plenerowych mogły spowodować, że występy były niebezpieczne, reżyserzy odsunęli się od tancerzy. Chociaż tancerze ostatecznie pozostawili to w gestii reżyserów, ten rodzaj procesu komunikacji jest najczęściej ostatecznie korzystny, ponieważ „stwarza przestrzeń dla opinii, ale [zaangażowani] mają również świadomość autorytetu stojącego za każdą opinią i odpowiednie ustalenie priorytetów” - mówi Goh dodając, że ze względu na dynamiczny charakter branży tanecznej najczęściej nie ma czasu, aby każda decyzja była demokratyczna. Jednak standard otwartej komunikacji pozwala wszystkim zaangażowanym czuć się upoważnionymi do wyrażania swoich pomysłów i obaw, zamiast obawiać się tego, co może prowadzić do negatywnych skutków.


rosnące zrywy

Mówi, że inne firmy, z którymi tańczył Goh, działały na zasadzie „niezbędnej wiedzy”. „Trudno wtedy nawet rozmawiać o tych nieporozumieniach, a kiedy zostaniesz wychowany, odsuń się na bok” - opisuje Goh. „Problemów nie można rozwiązać, jeśli się o nich nie mówi, a dobrych synergii nie można dalej wykorzystywać, jeśli się o nich nie mówi”. Ponadto dla niego zarówno zaufanie, jak i komunikacja leży u podstaw życzliwości - ponieważ „to ona pozwala ludziom ufać [sobie nawzajem] i komunikować się ze sobą”.

Zaufanie i zwiększona komunikacja, która pomaga je budować, mogą również wyewoluować z koleżeństwa - co ma również dodatkową zaletę, że wszystko jest zabawne i lekkie, a także sprawia, że ​​wszyscy są bardziej entuzjastycznie nastawieni do współpracy. Firma Crowell-Kuhnberg ma wysoki poziom koleżeństwa, który jest celowo stworzony. „Tak blisko, jak ludzie mogą się zbliżyć w praktyce, tak naprawdę to czas„ po godzinach ”buduje poczucie rodziny i wspólnoty - chodzimy razem na pokazy, malujemy wieczory, potlucks, brunche i nasze bardzo popularne„ crafternoons ”i zawsze organizować przyjęcia w czyimś domu po wielkim występie ”, mówi, dzieląc się pomysłami, jak budować koleżeństwo i ducha zespołowego.

Crowell-Kuhnberg przyznaje, że budowanie koleżeństwa ma praktyczne zalety. „Myślę, że w naszych występach przebija się poczucie koleżeństwa. Jednym z największych komplementów, jakie często otrzymujemy, jest to, że wyglądamy, jakbyśmy świetnie się bawili na scenie, a to dlatego, że tak dobrze bawimy się poza sceną ”. Jednocześnie ważne jest, aby szanować czas i granice ludzi. Jeśli tancerze czują się zmuszeni lub zmuszeni do takich czynności kosztem innych obowiązków, które mogą mieć, mogą zacząć czuć się urażeni. Z tego i innych powodów wszystkie te wydarzenia na OnStage są opcjonalne.

Jeśli chodzi o to, co wydarzyło się w NYCB, kolejną rzeczą do rozważenia są granice dla mężczyzn i kobiet, którzy pracują razem w zespole tanecznym. W odniesieniu do mężczyzn, którzy chcą być wrażliwi i rozważni w tej przestrzeni, Goh stwierdza, że ​​tak naprawdę nie ma formuły, „nie ma„ 10 sposobów, aby nie być toksycznym mężczyzną ””. Jednak podkreśla, jak ważne jest, aby naprawdę słuchać tancerek i nie zakładać z góry, co jest dla nich w porządku, a co nie.

OnStage Dance Company. Zdjęcie dzięki uprzejmości Jennifer Crowell-Kuhnberg.

OnStage Dance Company. Zdjęcie dzięki uprzejmości Jennifer Crowell-Kuhnberg.


Dearra Taylor wzrost

„[Nie zakładaj], że każda koleżanka będzie dobrze czuć się niezależnie od fizycznych granic, jakie ustaliliśmy z przeciętną tancerką, z którą się spotkaliśmy. Miej świadomość, że przeżycia kobiet i mężczyzn w tańcu są bardzo często bardzo różne ”- radzi. Na przykład, mówi, szanuj granice koleżanek, jeśli nie czują się komfortowo dzieląc z tobą przebieralnię. Goh podkreśla ponadto, że są chwile, kiedy tancerze płci męskiej nie będą w stanie w pełni odnieść się do doświadczeń koleżanek. Jednak ważne jest, aby „dać korzyść w postaci wątpliwości, że wiedzą, o czym mówią, zwłaszcza że to, o czym mówią, to ich życie” - mówi.

Crowell-Kuhnberg ma pewne spostrzeżenia w tej dziedzinie dla kobiet. „Nie myśl, że musisz zaakceptować złą sytuację lub po prostu sobie z nią poradzić, ponieważ zmienia się kultura i ważne jest, abyśmy wszyscy walczyli w obronie naszych praw i bezpieczeństwa, a liczebna siła i wsparcie. ” Niektóre z nich mają związek z własnymi osobistymi granicami i strefą komfortu. Nauka tego jest częścią uczenia się siebie - jako osoby i artysty. „Ważne jest, aby poznać swoje ciało i zaufać sobie” - mówi Smith. „Poznaj przestrzeń wewnątrz i wokół siebie”. Ta świadomość może prowadzić do zewnętrznego zaufania, życzliwości i skutecznej komunikacji. To naprawdę może być zalążek organizacji zdrowej sztuki. Stamtąd sztuka - i artyści - mogą kwitnąć.

Autor: Kathryn Boland z Taniec informuje.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości