Alvin Ailey American Dance Theatre w 2014 roku w Nowym Jorku

Centrum Nowego Jorku, Nowy Jork
7 grudnia 2014



Autor: Katherine Moore z Dance Informa.



W ostatnią niedzielę w New York City Center, Alvin Ailey American Dance Theatre z hukiem otworzył wieczorny program. Chroma , którego choreografią jest Wayne McGregor z Wielkiej Brytanii, zaczyna się dudniącą muzyką i pełnym napięcia, wirującym duetem. Ruch wywodzi się z baletu, ale klatki piersiowe wystają do przodu, głowy wirują, a biodra kołyszą się tam iz powrotem w ekstremalnych ruchach ciała. Podczas gdy doskonała technika jest oczywiście niezbędna do wykonywania niesamowitych podnoszenia, rozciągania i wyginania do tyłu, ciała wydają się prawie agresywnie wykrzywione.

Gdyby któryś choreograf chciał stworzyć utwór dla tancerzy, by był zaciekły, to byłoby to. Nastawienie praktycznie emanuje ze sceny, gdy różne grupy tancerzy wplatają się w skomplikowane duety i tria. Projekt jest również surowy, z białą podłogą, białymi ścianami i białym tłem z prostokątem wyciętym dla tancerzy. Chroma jest wyraźnie światem, w którym ciała używają kształtu i artykulacji do odwetu na swoim otoczeniu.

Powiew świeżego powietrza pochodzi od Sarah Dailey, która z mocą i wdziękiem wykonuje wielki dramat choreografii McGregora. Tancerka, która rozumie subtelność, zakres ruchu Dailey jest równie ekstremalny i piękny jak reszta, ale dodaje jej rzadkiej finezji. Publiczność czuje się zaproszona do jej ekscytującego świata, a nie atakowana przez niego.




biografia tuby buyukustun

„Chroma”. Fot. Paul Kolnik.

Następnie w programie jest poprawiona wersja książki Billa T. Jonesa D-Man in the Waters (część I) , dzieło rozpędu i zabawy z 1989 roku, celebrujące ludzkiego ducha. Nie da się nie dać się ponieść podróży tancerza, gdy skaczą, ślizgają się i opierają o siebie nawzajem. Zestaw do Oktetu Mendelssohna na smyczki Es-dur op. 20, ton tańca jest radosny, ale wojskowe kostiumy przypominające zmęczenie wskazują na coś mrocznego i niepokojącego pod powierzchnią. Istnieją pewne fragmenty historii choreograficznej, które wytrzymują upływ czasu, a punktem kulminacyjnym tego dzieła, w którym tancerze ślizgają się po brzuchach i skaczą w powietrzu w kanonach, jest jeden z tych utworów. To była przyjemność być świadkiem.

Dyrektor artystyczny Robert Battle zaprasza nas swoim solo w perkusyjny, zmysłowy świat Takademe w wykonaniu Kirvena Douthita-Boyda. Głos Sheili Chandra pieści publiczność rytmicznymi i serdecznymi tonami. Ruch jest napięty, szybki i ludzki. Czuje się, że klikanie języka Chandry i jej westchnienia przywołują tę tancerkę do życia. Trzewny, pełen energii taniec, to solo, które wciąga cię natychmiast i utrzymuje tam.



Program zakończył Aszure Barton Winda, stworzony dla firmy Ailey w 2013 roku. Drugie oglądanie tego recenzenta, ten taniec okazał się nie mniej satysfakcjonujący za drugim razem. Podkreślając piękne ciała tej uzdolnionej fizycznie grupy tancerzy, Winda jest tańcem ciała. Tancerze tupią, klepią się w klatkę piersiową i uda oraz przyciskają skórę do skóry z innymi tancerzami. Role mężczyzny i kobiety są badane w cielesny, plemienny sposób. Ten taniec wydaje się stary, a jednocześnie wykorzystuje współczesne trendy ruchowe. Winda pozwala tym tancerzom ekstatycznie przechadzać się po swoich rzeczach w sposób podobny do rytuału, a publiczność idzie na dziką przejażdżkę.

Zdjęcie (u góry): D-Man w wodzie s. Fot. Paul Kolnik.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości