Polecane Artykuły | Kwiecień 2024

Dla wielu tancerzy Nowy Jork to miasto marzeń. To siedziba Broadwayu, Lincoln Center, Radio City Rockettes oraz wielu możliwości i artystów. Przeprowadzka do Nowego Jorku to jednak poważna decyzja. To wybór ryzyka, ciężkiej pracy w zaciętej konkurencji i dawania z siebie wszystkiego, aby związać koniec z końcem. Nowy Jork nie jest dla każdego tancerza, ale często oferuje wspaniałe rzeczy tym, którzy go wybiorą.

Tutaj Dance Informa rozmawia z kilkoma tancerzami z Nowego Jorku na temat ich decyzji o wykonaniu ruchu. Razem przedstawiają 10 powodów, dla których NYC może być dla Ciebie odpowiednie.

Emily Bufferd przeprowadziła się do Nowego Jorku z Highland na Florydzie, aby zająć się tańcem. Zdjęcie: Jaqi Medlock.

1. Jesteś „przebojowym”.

Tancerze mają już zwykle dużo pasji i zapału, ale NYC, miasto, które samo w sobie jest zawsze w ruchu, wymaga dużej motywacji i determinacji. I ciężka praca.

„Żartuję, że gram w zespole bez dni wolnych” - mówi Emily Bufferd, producentka festiwalu The Young Choreographers, która uczy w Joffrey Ballet School, Broadway Dance Center i Peridance Capezio Center. „Tutaj trzeba się spieszyć. Każda okazja jest szansą, bez względu na wszystko ”.

Bufferd przeniosła się do Nowego Jorku z Highland na Florydzie w wieku 18 lat, aby pogłębić swoją edukację taneczną i doświadczenie. „Najprawdopodobniej zaczniesz od dołu i to jest w porządku” - dodaje. „Myślę, że czasami to, jak ciężko naprawdę musisz pracować, może być szokujące dla tancerza, który właśnie się tu przeprowadził. Niedawno stworzyłem choreografię do utworu, który opowiadał o tym, jak mój przyjaciel i ja płakaliśmy na kanapie z powodu tego, że nie mogliśmy nikogo zatrudnić. Dosłownie pokazywaliśmy pracę w programach, które były w piwnicach kościoła dla około czterech osób i po prostu robiliśmy to w nadziei na więcej i lepiej, co w końcu nadeszło. Po prostu musisz dalej nad tym pracować ”.

2. Masz „grubą skórę” i możesz znieść dużą ilość konkurencji.

Ponieważ tak wielu tancerzy robić przyjedź do Nowego Jorku na taniec, a ponieważ istnieje tylko tak wiele miejsc pracy, oznacza to, że wiele osób rywalizuje o ten sam występ lub stanowisko. Konkurencja bywa zacięta. Wspaniale jest kontynuować przesłuchanie i wystawiać się na pokaz, ale nie możesz się zniechęcić, jeśli usłyszysz kilka „nie”, zanim nadejdzie „tak”.

„Oni naprawdę mają to na myśli, kiedy mówią, że trzeba mieć grubą skórę, żeby pracować w tym biznesie” - mówi J Ryan Carroll, niezależny tancerz, który przeniósł się do Nowego Jorku 13 lat temu na zaproszenie nieżyjącego już Davida Howarda. „Nigdy nie zapomnę słów jednego z moich pierwszych nauczycieli baletu, Haynesa Owensa. Powiedział: „Bądź gąbką, Ryan. Chłonąć wszystko! ”I myślę, że między byciem gąbką a grubą skórą musi istnieć dobry środek. Musisz chcieć brać to, co złe i dobre, i akceptować to, że jedno informuje drugie, starając się nie brać tego do siebie. Nie jest to łatwe! ”

lorraine lakier do włosów

„Również teraz w mieście jest mniej miejsc pracy i wydaje się, że taniec może znajdować się w okresie przestoju ze względu na skrócenie sezonów i zamykanie firm” - dodaje Billy Blanken, niezależny tancerz ze Springfield w Ohio, który przeprowadził się do Nowego Jorku. w 2005 roku na studia w Joffrey Ballet School.

Bufferd dodaje: „Jest tu wielu tancerek, co jest cudowne, ale oznacza to również, że na każdą dostępną pracę prawdopodobnie jest co najmniej 50 innych dziewcząt, które też tego chcą i mają takie same kwalifikacje jak ty. są za tym. ”

J Ryan Carroll w „Poeme” Jose Paresa. Zdjęcie dzięki uprzejmości Carrolla.

3. Chcesz być elastyczny (nie tylko w swoim ciele).

Tancerze, którzy przeprowadzają się do Nowego Jorku, powinni mieć jakąś wizję tego, czego chcą w swojej karierze tanecznej i wolę, aby to się stało. To powiedziawszy, jednak Twój „plan” wymaga elastyczności. Być może nie trafiasz do swojej wymarzonej firmy, ale zamiast tego przesłuchujesz choreografa, którego prace i tak okazują się artystycznie inspirujące. Szanse mogą również prowadzić do możliwości, więc tak naprawdę nigdy nie wiadomo. Liczy się Twoje szczęście i to, że w Nowym Jorku robisz to, co kochasz.

„Nowy Jork to cudowna betonowa dżungla pełna wielu alejek” - mówi Carroll. „Łatwo jest stracić z oczu swój wzrok. Ale to powiedziawszy, musisz także być skłonny być szczerym wobec tej wizji i wiedzieć, że może ona przybrać inny kształt. I to też jest w porządku! ”

Bycie „elastycznym” oznacza również uświadomienie sobie, że czasami musisz podjąć „pracę poboczną” między koncertami lub podjąć inną pracę (nadal może być związana z tańcem, np. Nauczanie), aby uzupełnić swoje dochody z tańca.

„Najczęściej trzeba wykonywać więcej niż jedną pracę, aby móc płacić czynsz i jeść” - mówi Therese Miyoshi Wendler, tancerka, która wychowała się w Phoenix w Arizonie i przeprowadziła się do Nowego Jorku 13 lat temu. „Na początku wielu tancerzy wykonuje prace niezwiązane z tańcem i taniec. Musisz więc być w stanie dostosować swój harmonogram, aby wziąć udział w zajęciach, pracować i przesłuchać, a także znaleźć więcej pracy ”.

4. Marzysz o byciu na Broadwayu lub byciu Radio City Rockette.

jennifer pfautch race

Są inne miejsca, w których możesz mieszkać i mieć udaną karierę taneczną, ale są pewne prace, które są oferowane tylko w Wielkim Jabłku. Jeśli chcesz wylądować na koncercie tańczącym na Broadwayu lub zatańczyć z Radio City Rockettes, to NYC jest odpowiednim miejscem.

Oczywiście w Nowym Jorku działają również mniejsze zespoły taneczne i koncerty taneczne. Wiele firm spoza miasta przyjeżdża przez Nowy Jork podczas trasy przesłuchań, więc ciągle pojawiają się nowe możliwości.

Therese Wendler, na zdjęciu w „La Belle and Le Bad Boy” Rebeki Kelly. Zdjęcie: Todd Bissonette.

5. Jesteś przygotowany na przeludnienie.

Na 305 mil kwadratowych Nowego Jorku mieszka około 8,5 miliona ludzi. Oznacza to, że będziesz walczył nie tylko o pracę taneczną, ale także miejsce w metrze, mieszkanie, stolik w kawiarni. Przebywanie w towarzystwie wielu różnorodnych ludzi może oczywiście być inspirujące i interesujące, ale jeśli zdecydujesz się na przeprowadzkę, musisz być przygotowany na przeludnienie miasta.

„Z pewnością są miasta łatwiejsze do życia niż Nowy Jork” - przyznaje Blanken. „Przystosowanie się do miasta może być bardzo trudne. Rynek mieszkaniowy jest bardzo trudny i zdarzają się niezliczone oszustwa i podstępne transakcje, więc trzeba być bardzo ostrożnym ”.

6. Chcesz skorzystać ze wszystkich pracowni, zajęć, warsztatów i przesłuchań… oraz całej kultury i sztuki miasta!

Nowy Jork to mekka tanecznych możliwości. Każdego dnia, prawie co godzinę, możesz wziąć udział w otwartej lekcji tańca w jednym ze znanych studiów w mieście, takich jak Kroki na Broadwayu , Broadway Dance Center i Centrum Peridance Capezio . Możesz także zapisać się na warsztaty i kursy mistrzowskie, doskonaląc swoje umiejętności i ucząc się nowych choreografii. Dostępność wszystkich tych możliwości jest z pewnością zaletą przeprowadzki do Nowego Jorku.

Ponadto miasto oferuje muzea, teatr, muzykę na żywo, koncerty plenerowe, modę, świetne jedzenie i wiele więcej, dostępne każdego dnia tygodnia! Wiele wejść do muzeów i innych wydarzeń jest nawet bezpłatnych lub niedrogich.

„Miałem romans z tym miastem w bardzo młodym wieku, ponieważ odkryłem Nowy Jork dzięki filmom” - wyjaśnia Carroll. „Kiedy podrosłem, wiedziałem, że Nowy Jork to miejsce, w którym muszę być ze sztuką, teatrem i tańcem”.

7. Chcesz żyć „z ograniczonym budżetem”.

Nowy Jork to drogie miejsce do życia. Czynsz jest wysoki, ceny żywności i odzieży często rosną, a codzienne koszty, takie jak przejazd metrem lub autobusem, czy lekcje tańca. Musisz być przygotowany na to, że wydawanie pieniędzy może być napięte, a konto oszczędnościowe może nie powstać od razu.

„Życie tutaj jest bardzo drogie” - mówi Bufferd. „Większość moich dochodów przeznaczam na czynsz i artykuły spożywcze”.

Billy Blanken mieszka i tańczył w Nowym Jorku od 2005 roku. Zdjęcie: Lois Greenfield.

8. Możesz poruszać się bez samochodu.

W Nowym Jorku można mieć samochód, ale wiąże się to z pewnymi niedogodnościami: parking, korki, wysokie stawki ubezpieczenia. Większość ludzi korzysta z transportu publicznego - metra, autobusów, a nawet promów - aby się poruszać. Za kilka dolarów możesz dostać się z jednej gminy do drugiej.

Metro jest jednak czasami zawodne, szczególnie w weekendy, późną nocą lub w święta, więc czasami trzeba pozwolić sobie na dodatkowy czas podróży.

„Jazda metrem i chodzenie na piechotę, gdziekolwiek się wybierasz, może być bardzo męcząca” - mówi Wendler. „Musisz także mieć możliwość obliczania swojego czasu przez cały dzień”.

Blanken dodaje: „Pomyśl o tym w ten sposób: jeśli masz samochód, który jest pełen rzeczy, których potrzebujesz na co dzień, w Nowym Jorku, te rzeczy, które najprawdopodobniej będziesz nosił przez cały czas osobiście, w śnieg i lód, a parasol właśnie się zepsuł, a pociąg się spóźnia i jest długa kolejka do meldowania się na zajęciach, z której będziesz musiał wyjść wcześniej, ponieważ próba jest na Brooklynie, a poza tym jest łódź podwodna i ty nie wiedziałeś i sprawdziłeś online przed wyjazdem, ale teraz jesteś tutaj, a pociąg L jest zawsze schrzaniony, ale nie pamiętasz, czy to również w ten weekend, więc może zamiast tego powinieneś po prostu napić się kawy, ale zaszedłeś tak daleko, więc powinieneś wziąć udział w zajęciach ”.

9. Nie przeszkadzają Ci ekstremalne sezony.

W Nowym Jorku zimy są mroźne, a lata upalne, czasami na skraju obu krańców. Ponieważ dużo czasu spędza się na zewnątrz, spacerując po miejscu do miejsca lub chodząc do metra, musisz być przygotowany na pogodę. Mały parasol trzymany codziennie w torbie też nie boli.

10. Chcesz trudnego, ale ostatecznie satysfakcjonującego doświadczenia.

jessica tarlov wiki

Nowy Jork może być trudnym i męczącym miejscem do życia, ale dzięki bogactwu kultury i możliwości tanecznych jest również inspirującym i satysfakcjonującym miejscem, które można nazwać domem. Jeśli zawsze chciałeś mieszkać w Wielkim Jabłku lub zastanawiałeś się, jak by to było, spróbuj.

„Od czasu mojej przeprowadzki jestem absolutnie przekonany, że to był właściwy krok” - mówi Wendler. „Moja kariera rozwinęła się, mój taniec urósł, a ty na pewno rozwijasz się jako osoba mieszkająca w Nowym Jorku”.

„To było wyzwanie”, dodaje Bufferd, „ale korzyści z tego płynące zawsze przeważają nad negatywnymi. Zdecydowanie polecam to zrobić! Jest powód, dla którego te koszulki mówią „I Love New York”. Naprawdę nie ma takiego miejsca ”.

Laura Di Orio z Taniec informuje.