Lauren Lovette o tańcu, życiu i choreografii dla NYCB

Dyrektor baletu Nowego Jorku Lauren Lovette w

Jesienią 2015 roku New York City Ballet (NYCB) spotkał się z pewnym sprzeciwem za mniej niż zróżnicowany zbiór choreografów w tym sezonie. Głównymi tancerzami w każdym programie byli głównie biali mężczyźni. Jednak w marcu zespół ogłosił, że jesienią tego roku zaprezentuje premiery dwóch choreografek - Annabelle Lopez Ochoa i szefowej NYCB, Lauren Lovette.



Dance Informa miała ostatnio przyjemność porozmawiać z uroczą, wdzięczną Lovette na temat jej nowego przedsięwzięcia i bycia prawdziwą życie artysta.




Neville Archambault wiek

Balet nowojorski

Lauren Lovette z New York City Ballet w
„Noc Walpurgii”, choreografia George'a Balanchine'a. Fot. Paul Kolnik.

O znalezieniu tańca.

Właściwie mógł ją znaleźć taniec. Kiedy miała 11 lat, kobieta zauważyła swoje stopy w sklepie tanecznym należącym do jej ciotki. Lovette, która twierdzi, że jej rodzina nie miała środków na zajęcia pozalekcyjne, takie jak balet, wyjaśnia, że ​​ta kobieta, Kim Maselli, przez dwa lata wspierała jej naukę tańca.



Lovette wspomina oglądanie filmów tanecznych z biblioteki przedstawiających American Ballet Theatre wykonujących klasyki, ale dopiero wtedy, gdy w wieku 13 lat uczestniczyła w letnim programie School of American Ballet (SAB), a następnie przez cały rok w szkole odkryła NYCB.

„Kiedyś dostawaliśmy bilety każdego wieczoru, aby zobaczyć je za darmo”, mówi, „i wtedy naprawdę zakochałam się w tej firmie. Zakochałem się w Balanchine ”.

Kontuzja i odejście.




Troy Dendekker

Awans Lovette w szeregach NYCB nastąpił dość szybko. Dołączyła jako praktykantka w październiku 2009 r., Została członkiem corps de ballet we wrześniu 2010 r., Awansowała na solistkę w lutym 2013 r., A na dyrektora w czerwcu 2015 r. Cały ten taniec pozostawiał niewiele czasu na odpoczynek, mówi Lovette. dokuczliwy problem ze stopą - dodatkowa kość - sprawiał, że odczuwała dyskomfort przez prawie sześć lat. W zeszłym roku Lovette zdecydowała się jednak na operację stopy.

„Zaczęli często obsadzać mnie skaczącymi rolami” - wspomina. „Więc ciągle skakałem i tak naprawdę nie skupiałem się na byciu silniejszym. Skoncentrowałem się na tym, żeby sobie poradzić. Dlatego rozmawiałem z szefem i powiedziałem: „Traktuję swoje ciało, jakbym w przyszłym roku odchodził na emeryturę. Tak naprawdę nie skaczę w klasie, zaznaczam wszystko aż do koncertu. „Nie byłem taki szczęśliwy”.

Jej dyrektor zachęcił ją, by operacja odbyła się raczej wcześniej niż później, aby wrócić do długiej kariery. Lovette nazywa okres rekonwalescencji „sytuacją odejścia”, ale wspomina, że ​​w pewnym sensie miała szczęście, że to jej decyzja, a nie nagły incydent ją zmusił.

Lauren Lovette w New York City Ballet

Lauren Lovette w „Klatce” baletu Nowego Jorku. Choreografia autorstwa Jerome Robbins. Fot. Paul Kolnik.

To taka historia Lovette, która uwydatnia ludzki element stojący za tancerzem - analityczną, przemyślaną osobę. Jest otwarta na dzielenie się sobą i swoimi doświadczeniami, a także na scenie.

„Zawsze mówię ludziom, zwłaszcza młodym dzieciom, które przychodzą do firmy:„ Upewnij się, że masz życie ”- mówi Lovette. „Wszystko, co ci się przydarza - dobre lub złe - jest czymś, co możesz umieścić na scenie. To jest tak ważne, że coś ci się przytrafia, więc masz tam duszę. Jeśli po prostu tańczysz i zawsze idzie dobrze, a nie masz zbyt wiele życia na zewnątrz, czuję, że jest trochę płytko i ludzie mogą to rozpoznać ”.

O choreografii dla NYCB.


cami elliott

Na siatce kalendarza nadchodzących sezonów NYCB 20 września oznacza „New Lovette”. To będzie debiut choreograficzny Lovette w zespole baletowym, doświadczenie, którym jest jednocześnie podekscytowana i które wydaje się nieprzewidziane. Podczas gdy pracowała trochę choreograficznie w SAB i na jej stale rosnącej liście marzeń „zrobiła balet dla NYCB”, Lovette jest upokorzona nadarzającą się okazją.

„[Choreografię] zawsze mnie interesowało” - mówi Lovette. „Lubię improwizować, lubię słuchać muzyki i poruszać się, ponieważ jest to dla mnie tak naturalne. Czy będę niesamowitym choreografem? Nie wiem. Tak naprawdę nie próbowałem. Ale nie jestem osobą, która nigdy nie odrzuca okazji, więc powiedziałem sobie: „Oczywiście, że spróbuję” ”.

W swoim nowym balecie Lovette wykorzysta muzykę klasyczną (koncert Roberta Schumanna), 17 tancerzy i kostiumy we współpracy z projektantem mody Narciso Rodriguezem. A ponieważ trzytygodniowy okres prób zaczyna się dopiero w sierpniu, w międzyczasie Lovette mówi, że szuka inspiracji i nosi zeszyt, w którym zapisuje pomysły.

„Celuję w moich kolegów tancerzy, moich przyjaciół” - mówi Lovette o swoim zamiarze ruchu. „Chcę dać im coś inspirującego do tańca. Chcę, żeby potem poczuli się naładowani. Chcę, żeby to było coś, co kochają, więc kiedy tańczą na scenie, publiczność też może to pokochać ”.

Dyrektor baletu Nowego Jorku Lauren Lovette w

Dyrektor Baletu Nowego Jorku Lauren Lovette w „Raymonda”. Choreografia George Balanchine. Fot. Paul Kolnik.

O byciu choreografem.

Choć Lovette może nie mieć odpowiedzi na pytanie, dlaczego twórczość choreografek nie jest wystarczająco prezentowana, zwłaszcza w dużych zespołach baletowych, ma nadzieję, że jej przykład zmieni ten trend. Być może ten brak wynika z wysokich wymagań stawianych tancerce, mówi Lovette, a może dlatego, że tancerze baletowi nie są często poddawani kreatywnym ćwiczeniom, na które narażony jest bardziej nowoczesny lub współczesny tancerz, lub może to być coś innego. kobiety po prostu nie widzą innych kobiet, które to robią, i dlatego nie wiedzą, od czego zacząć.

„Myślę, że to dobry przykład dla innych”, mówi Lovette o swojej okazji, „dla studentów, którzy myślą, że są tym zainteresowani, zwłaszcza kobiet, które myślą:„ Nie wiem, nie widzę, żeby ktokolwiek inny to robił . Naprawdę nie chcę się tam wystawiać ”. Wydaje mi się, że spotykamy się z większą krytyką niż mężczyźni. Mam na myśli, New York City Ballet, i tak spotykamy się z wieloma krytykami, więc nie jest to najłatwiejsza platforma do rozpoczęcia nowej pracy. Balanchine zrobił tam wszystkie swoje kawałki. Tak wiele wspaniałych dzieł wyszło z tej organizacji, więc coś podrzędnego, mówią o tym ”.


najlepsze programy taneczne w college'u

Ale Lovette przyznaje, że jest wiele kreatywnych kobiet, niektóre dopiero zostaną odkryte. „Czuję się tak zaszczycony, że mogę to zrobić” - zauważa. „Jest tak wiele świetnych choreografek, które prawdopodobnie chciałyby choreografować coś na naszej scenie, a fakt, że dostaję taką szansę, niekoniecznie jest sprawiedliwy, ale jestem za to bardzo wdzięczny. I mam nadzieję, że to nie ostatni raz. Chciałabym, żeby na naszej scenie wydarzyły się rzeczy z udziałem kobiet i żeby się tam nie bały. Powinniśmy wziąć Crystal Pite, albo Jessicę Lang… albo Emery LeCrone. Byłoby miło.'

Za radą, do tańca i życia.

Czy o tym wie, czy nie, Lovette codziennie inspiruje innych. Wypełnia swoje wpisy na Instagramie i mediach społecznościowych podnoszącymi na duchu cytatami i motywującymi postami. I chociaż wydaje się być urodzoną mądrą osobą, jako pierwsza przyznaje, że nauczyło ją życie. Jedną z cech, których nauczyła się ćwiczyć i do naśladowania której zachęca młodszych tancerzy, jest pokora.

NYCB

Lauren Lovette z NYCB w
„Manewry rtęciowe”. Choreografia autorstwa Christophera Wheeldona. Fot. Paul Kolnik.

„Żałuję, że nie nauczyłam się śmiać z siebie wcześniej” - mówi. „Żałuję, że nie nauczyłem się, że mogę po prostu wybrać kombinację, zrobić cokolwiek, a jeśli upadnę, roześmiej się jako pierwsza i spróbuj ponownie. Ponieważ to przyszło później i bardzo mi pomogło. Nagle odciąża się. Po prostu nie bój się wyglądać głupio ”.

Wspomina również swoich nauczycieli tańca, których miała, gdy dorastała, i lekcje, które jej wtedy przekazali. „Przestań stawiać sobie przeszkody w tym, co możesz zrobić”, powiedziała Lovette jedna z jej nauczycielek, Lilyan Vigo, kiedy miałaby upokorzyć się, mówiąc, że nie jest „wystarczająca”. A czasem to rodzice przekazują najważniejsze przesłania ze wszystkich.

„[Moi rodzice] zawsze mówili mi, że ważniejsze jest to, kim jesteś wewnątrz, niż na zewnątrz”, mówi Lovette, „ponieważ żyjesz z kimś wiecznie, a taniec to tylko czas. Myślę, że to najlepsza rada życiowa, jaką kiedykolwiek otrzymałem ”.

Laura Di Orio z Taniec informuje.

polecany dla Ciebie

Popularne Wiadomości